Blisko 58-procentowa frekwencja w referendum strajkowym w PGG - większość za strajkiem
Niespełna 58 proc. pracowników Polskiej Grupy Górniczej (PGG) wzięło udział w zakończonym w czwartek referendum strajkowym w tej największej górniczej firmie. Za strajkiem w ramach toczącego się sporu płacowego opowiedziało się 98,65 proc. głosujących.
Rozpoczęte w środę rano referendum zakończyło się w czwartek przed południem. Zgodnie z opublikowanymi przez związkowców wynikami, w głosowaniu uczestniczyły 21 tys. 254 osoby, czyli 57,82 proc. załogi PGG. Za podjęciem strajku głosowało 20 tys. 757 pracowników, czyli 98,65 proc. uczestników referendum.
- Spodziewaliśmy się takiego wyniku referendum. Od długiego już czasu walczymy o wypłatę wynagrodzeń za pracę w weekendy oraz o wyższe płace w firmie - skomentował wiceprzewodniczący Solidarności w PGG Artur Braszkiewicz.
Górnicy odpowiadali na pytanie: "Czy jesteś za podjęciem strajku w Polskiej Grupie Górniczej SA w celu zrealizowania żądań wynikających ze sporu zbiorowego z dnia 14 grudnia 2021 r."
Od 14 grudnia w Polskiej Grupie Górniczej trwa spór zbiorowy na tle płacowym. Strona związkowa domaga się wypłacenia górnikom z PGG w sumie ok. 67 mln zł rekompensaty za przepracowane od września do grudnia weekendy. Kolejny postulat dotyczy wzrostu średniego wynagrodzenia w PGG o 371 zł brutto, do 8200 zł.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
21 grudnia w spółce ogłoszono pogotowie strajkowe. Od 21 do 23 grudnia oraz od 4 do 6 stycznia w kopalniach PGG prowadzone były akcje protestacyjne polegające na blokadzie wysyłki węgla. Blokady dotyczyły wyłącznie surowca transportowanego do elektrowni. Sprzedaż węgla dla odbiorców indywidualnych odbywała się normalnie. Kolejną, tym razem bezterminową blokadę sztab protestacyjno-strajkowy z PGG zaplanował na 17 stycznia.
Po czwartkowych rozmowach w Ministerstwie Aktywów Państwowych związkowcy ogłosili, iż jest szansa na porozumienie w sporze. Rozmowy będą kontynuowane w piątek rano w Katowicach.