Firmy zatrudniają menedżerów ds. absencji chorobowej. Chcą walczyć z symulantami

Tylko od stycznia do maja br. Polacy skorzystali z 12 mln zwolnień lekarskich (L4) - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). To łącznie ponad 124 mln dni absencji chorobowej - wylicza wtorkowa "Rzeczpospolita".

Z danych ZUS prezentowanych we wtorkowej "Rz" widać wyraźny wzrost liczby zwolnień lekarskich, z których skorzystali polscy pracownicy (w porównaniu z tym samym analizowanym okresem w roku ubiegłym: styczeń-maj).

Powrót do biur sprzyjał rozprzestrzenianiu się infekcji. Częściej korzystaliśmy ze zwolnień

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich, którego cytuje "Rz", powodów wzrostu liczby zwolnień lekarskich należy szukać w stopniowym powrocie do normalności po pandemii.

- Rok 2023 oznaczał w wielu firmach powrót do biur, przynajmniej w systemie hybrydowym. W dodatku wzrosła liczba interakcji społecznych i powstały lepsze warunki do rozprzestrzeniania się chorób, a co za tym idzie wzrost liczby zwolnień - tłumaczy.

Reklama

Wciąż dużo nadużyć w wystawianiu zwolnień L4

W ocenie cytowanego przez "Rzeczpospolitą" eksperta, powodem wzrostu liczby L4 mogą być także nadużycia w wykorzystywaniu zwolnień, szczególnie tych wystawianych w systemie teleporad.

- Może o tym świadczyć wzrost liczby jednodniowych zwolnień - ocenia Łukasz Kozłowski.

Dodajmy, że prowadzone przez ZUS systematyczne kontrole zasadności wystawiania zwolnień i zachowań pracowników na L4 wciąż wykazują sporo nadużyć.

W firmach działają "menedżerowie ds. zwolnień lekarskich". To świadczy o dużej skali problemu

Absencja chorobowa pracowników to spory problem dla firm. "Rz" zwraca uwagę, że w wielu przedsiębiorstwach działają "menedżerowie ds. absencji chorobowej pracowników". Ich obowiązki są jasne: należą do nich m.in.: analiza częstotliwości korzystania ze zwolnień, kształtowanie polityki kończenia współpracy z osobami trwale przebywającymi na L4 czy raportowanie wyników dotyczących nieobecności przełożonym wyższego szczebla oraz zarządowi.

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich, obecność w firmach "menedżerów ds. zwolnień lekarskich" świadczy o skali problemu. Ekspert przypomina, że przedsiębiorstwa mogą sobie radzić także wykorzystując dostępne i znane metody: płatnicy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych, mogą kontrolować prawidłowość wykorzystywania przez nich zwolnień.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienie lekarskie | ZUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »