Inflacja wpływa na decyzje zawodowe Polaków, co piąty zdecydował się na pracę dorywczą
Jak wynika z najnowszego raportu Monitora Rynku Pracy Instytutu Badawczego Randstad, ponad połowa pracowników przyznaje, że inflacja wpływa na ich decyzje zawodowe; co piąty zdecydował się na pracę dorywczą, 13 proc. dorabia dzięki nadgodzinom, a 10 proc. poprosiło o podwyżkę. Sytuację na rynku pracy wpływać będzie demografia: do końca tego roku ubędzie nam ćwierć miliona osób w wieku produkcyjnym, w kolejnym - następne ćwierć miliona.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Badanie przeprowadzone w III kw. tego roku pokazuje, że nieznacznie zwiększyła się rotacja pracowników - w ciągu ostatniego półrocza 20 proc. ankietowanych zmieniło pracodawcę, o 3 pkt proc. więcej niż deklarowano w II kw. Powodem zmiany była z reguły chęć otrzymania wyższych zarobków (48 proc. wskazań) i rozwoju zawodowego (47 proc.).
Gotowość do zmiany pracy utrzymuje się na zbliżonym poziomie. 9 proc. deklaruje, że aktywnie szuka pracy, kolejne 44 proc. przyznaje, że przegląda oferty pracy, choć nie robi tego zbyt aktywnie. W porównaniu z poprzednim sondażem wzrosły obawy o utratę pracy - takie ryzyko widzi 32 proc. badanych (w II kw. 28 proc.).
- Jeśli pominiemy rok 2020, to ostatni raz 32 proc. (lub więcej) pracowników martwiło się o utrzymanie ciągłości swojego zatrudnienia w I kwartale 2017 roku. Żyjemy w okresie ogromnej niepewności, bo prócz nadchodzących chudych lat mamy wojnę za miedzą, szalejące ceny energii i utrudnienia w dostępie do surowców energetycznych oraz zainicjowaną m.in. przez te czynniki inflację - skomentował ekspert rynku pracy z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych Łukasz Komuda.
Dodał, że sytuację na rynku pracy może częściowo uspokoić demografia: w tym roku ubędzie nam ćwierć miliona osób w wieku produkcyjnym, w kolejnym - następne ćwierć miliona.
Mimo rosnących obaw o zwolnienie, pracownicy nadal wysoko oceniają szanse na znalezienie nowej pracy. 88 proc. twierdzi, że w wypadku utraty zatrudnienia znaleźliby jakąkolwiek pracę. Spada natomiast odsetek osób przekonanych o tym, że znajdą tak samo dobrą pracę lub lepszą: w pierwszym kwartale było to 68 proc. respondentów, obecnie - 65 proc.
Ponad połowa pracowników przyznaje, że inflacja wpłynęła na ich decyzje zawodowe. 19 proc. ankietowanych zdecydowało się na dodatkowe zatrudnienie, na przykład pracę dorywczą, żeby zwiększyć zarobki. 13 proc. w tym samym celu zaczęło pracować w nadgodzinach. Z kolei 7 proc. bierze nadgodziny, żeby pokazać się pracodawcy z jak najlepszej strony.
10 proc. pracowników w związku z inflacją poprosiło o podwyżkę. Niemal co trzeci z nich jej nie dostał, a 24 proc. otrzymało ją w niższej wysokości, niż prosiło. 35 proc. dostało tyle, o ile wystąpiło, a 6 proc. więcej.
Obecna sytuacja ekonomiczna jest też motorem do podniesienia lub zmiany kwalifikacji. 8 proc. respondentów zdecydowało się na podwyższenie swoich kompetencji zawodowych, a 5 proc. na całkowite przekwalifikowanie. 9 proc. w związku z inflacją zmieniło pracodawcę na takiego, który zaoferował wyższe wynagrodzenie lub bardziej stabilne warunki zatrudnienia.
Podobne kroki spowodowane inflacją (dodatkowa praca, prośba o podwyżkę itp.) pracownicy chcą podjąć w najbliższym półroczu.
- Wyniki badania, zwłaszcza te dotyczące decyzji o podjęciu dodatkowych form zarobkowania, pokazują, że inflacja staje się wyzwaniem realnie dotykającym istotny odsetek Polaków. Widać zarazem, że oferowane przez pracodawców podwyżki niekoniecznie odpowiadają oczekiwaniom. To z kolei może przełożyć się na wyższą rotację załogi, mniejsze zaangażowanie pracowników lub jedno i drugie - oceniła dyrektor personalna i członek zarządu Randstad Polska Monika Hryniszyn.
W związku z sytuacją ekonomiczną w kraju ponad połowa pracowników obawia się, że nie może liczyć na podwyżkę wynagrodzenia, a 41 proc. że nie będzie miało szans na awans. Niemal co trzeci (30 proc.) obawia się nadmiaru pracy, jeśli jego firma będzie ciąć etaty.
- Na dane dotyczące migracji zarobkowej powinniśmy zwrócić szczególną uwagę. To kolejny sygnał pogarszających się nastrojów. Jednocześnie to duża potencjalna strata dla krajowego rynku pracy, który w szeregu sektorów wciąż odnotowuje znaczne braki kadrowe - podkreślił Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 20 sierpnia - 2 września br. na grupie 1000 respondentów. Zrealizował je Instytut Badań Pollster metodą CAWI.