LOT pilnie potrzebuje pilotów. Szuka ich na Bałkanach
Do końca 2019 r. PLL LOT planuje zatrudnić do 300 dodatkowych pilotów, do swoich baz operacyjnych w Warszawie i Budapeszcie. Jest to konieczne, w związku z planami zakupu nowych samolotów i rozszerzania siatki połączeń.
Z braku wykwalifikowanych pracowników na rynku polskim, przewoźnik kieruje ofertę w dużej mierze do kandydatów z Europy Środkowo-Wschodniej, np. z Węgier, Czech, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Chorwacji, Serbii, Słowenii, Litwy, Łotwy i Estonii.
Na każdym z tych rynków już pojawili się przedstawiciele brokera - LOT Crew, prezentując ofertę.
LOT poszukuje kapitanów i pierwszych oficerów samolotów turbośmigłowych Bombardier Q400 i wąskokadłubowych samolotów odrzutowych typu Embraer 170/190. Jak zapewnia przewoźnik, pilotom z licencją i wymaganą liczbą lotów sfinansuje koszty szkolenia na samolotach pasażerskich Boeinga: B737 i B787 Dreamliner.
Wobec kandydatów na kapitanów stawiane są m.in. następujące wymagania: posiadanie ważnej licencji liniowej i ważnych badań medycznych pierwszej klasy, wylatanie co najmniej 3000 godzin (z tego co najmniej 1000 godzin w załogach wieloosobowych w funkcji kapitana), znajomość języka angielskiego na poziomie 5 w skali ICAO i prawo do pracy na terenie UE.
LOT wdrożył na swoich pokładach zasady anglojęzycznego kokpitu, dlatego nie wymaga znajomości języka polskiego.
Od kandydatów na pierwszego oficera wymaga się m.in. licencji liniowej (może być to licencja "frozen") ogólnego minimum 200 godzin spędzonych w powietrzu. (...)
W LOT kapitan zarabia maksymalnie do 37 tys. zł miesięcznie (ok. 8810 euro), czyli ok. 105,7 tys. euro rocznie. To poziom ok. dwukrotnie niższy, niż płace na podobnym stanowisku osób w Europie Zachodniej np. w tanich liniach lotniczych Ryanair.
Piotr Stefaniak
Więcej informacji na www.pulshr.pl