Niemcy: Opiekunki z zagranicy mają prawo do płacy minimalnej
Opiekunki i pomoce domowe z zagranicy, które przebywają w Niemczech, aby opiekować się seniorami w ich domach, mają prawo do płacy minimalnej, zdecydował Federalny Sąd Pracy w Erfurcie - informuje agencja dpa.
Płaca minimalna obowiązuje również za dyżury, podczas których opiekunowie, głównie kobiety, z których większość pochodzi z Europy Wschodniej, świadczą opiekę na żądanie - orzekli najwyżsi sędziowie pracy w Niemczech.
- Za czas dyżuru należy się również wynagrodzenie w wysokości pełnej płacy minimalnej - powiedział na rozprawie sędzia przewodniczący Ruediger Linck.
Precedens w Federalnym Sądzie Pracy został ustanowiony za sprawą kobiety z Bułgarii, która według jej własnych oświadczeń opiekowała się w swoim berlińskim mieszkaniu starszą osobą przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Jej umowa przewidywała czas pracy w wymiarze 30 godzin tygodniowo.
Powódka domaga się od swojego bułgarskiego pracodawcy zaległego wynagrodzenia zgodnie z niemiecką ustawą o płacy minimalnej. Przez siedem miesięcy domagała się zapłaty prawie 43 000 euro minus niecałe 7000 euro netto już zapłacone.
Sędziowie federalni orzekli, że rzeczywista wysokość zaległego wynagrodzenia powinna zostać ponownie zbadana przez regionalny sąd pracy w Berlinie-Brandenburgii. Sprawę kobiety, która została zatrudniona jako "asystentka społeczna" w Bułgarii i skierowana do Niemiec w 2015 roku, skierowali z powrotem do Regionalnego Sądu Pracy.
Bułgarska pielęgniarka nie akceptowała faktu, że musiała pracować znacznie więcej podczas swojego zatrudnienia w Niemczech w latach 2015-2016, niż zostało to określone w jej bułgarskiej umowie o pracę. Poszła do sądu. Zarówno sąd pracy, jak i okręgowy sąd pracy w Berlinie orzekły, że bułgarska agencja musi jej zapłacić około 36 000 euro.
Sędziowie w dwóch niższych instancjach jednoznacznie stwierdzili: jeśli umowa nie zostanie dotrzymana, pomocnikowi przysługuje wynagrodzenie za przepracowane dodatkowo godziny.
Osoby zajmujące się opieką i związki zawodowe szacują, że w niemieckich gospodarstwach domowych jest kilkaset tysięcy zagranicznych opiekunów osób wymagających opieki. Ich warunki pracy są często niepewne.
Z Berlina Berenika Lemańczyk