Praca w Norwegii: Zostań norweską nianią

Miesięczne zarobki opiekunek wynoszą około 4500-5500 koron (2500-3000 zł) lub 30-40 koron na godzinę (16-22 zł). Stawki te nie są zatem - jak na Norwegię - zbyt imponujące. Istnieje jednak szansa na większy zarobek, jeśli w rodzinie jest więcej niż jedno dziecko.

Wynagrodzenie dla niań jest porównywalne z tym, ile wynosi miesięczna opłata za przedszkole. Trudno oczekiwać, by rodzice opiekunkom płacili więcej niż za kompleks opiekuńczo-edukacyjny jaki zapewnia przedszkole. Na pracę opiekunki często decydują się kobiety, które mają własne dziecko i nie pracują. Jednoczesna opieka nad obcym dzieckiem pozwala im na dodatkowy zarobek.

Nianią w Norwegii opłaca się zostać, gdy rodzina oferuje dach nad głową i wyżywienie. Wówczas odchodzą znaczne koszty związane z wynajmem mieszkania i wyżywieniem.

Rodziny zatrudniające opiekunki mogą je zarejestrować. Dagmamma, bo tak się ją nazywa po norwesku, ma wówczas pełne ubezpieczenie i odprowadzany podatek. Rodzinom rejestracja też się opłaca, bo koszty związane z utrzymaniem niani można odprowadzić od podatku.

Wymagania stawiane opiekunkom zależą wyłącznie od rodziny. Znajomość języka nie musi więc być konieczna, zwłaszcza, że większość Norwegów doskonale posługuje się angielskim. Ponadto niania już po podjęciu pracy może się podszkolić w norweskim. Co do innych wymagań, z pewnością będzie trzeba się wykazać choćby minimalnym doświadczeniem w opiece nad dziećmi.

Na norweskich portalach internetowych nie brakuje ogłoszeń pochodzących od rodzin poszukujących niań. Oferty znajdziemy zarówno na stronach poświęconych opiece, jak i portalach z ogłoszeniami o pracę. Pewnym mankamentem jest to, że oferty są poukrywane na stronach, które całe napisane są w języku norweskim. Jest jednak sposób, by przebić się przez stronę i odnaleźć ogłoszenia nawet bez znajomości norweskiego. Wystarczy, że dany tekst ze strony wrzucimy do internetowego tłumacza. Może nie przetłumaczy wszystkiego w pełni poprawnie, ale pozwoli wyłowić sens wypowiedzi. Tłumacz przełoży nam również treść znalezionych ogłoszeń, które również najczęściej są napisane po norwesku. Następnie wystarczy już napisać sformułowany po angielsku mail pod zamieszczony przy interesującej nas ofercie adres lub zatelefonować na wskazany numer telefonu. Wprawdzie nie mamy pewności, czy ogłoszeniodawca napisanej po norwesku oferty pracy będzie zainteresowany zatrudnieniem osoby nie znającej tego języka, ale warto spróbować.

Przeszkodą w znalezieniu pracy w ogóle nie będzie język, w przypadku oferty pochodzącej od polskiej rodziny. Te bowiem również często są zainteresowane zatrudnieniem niani. Takich ogłoszeń najlepiej szukać na polonijnych portalach poświęconych życiu i pracy w Norwegii.

Zdecydowanie najprościej znaleźć pracę niani za pośrednictwem programu au pair. Wystarczy tylko zgłosić się do agencji w Polsce lub Norwegii, która znajdzie nam odpowiednią rodzinę. Warto rozważyć takie rozwiązanie, tym bardziej, że "operka" ma zapewniony dach nad głową i wyżywienie za darmo. Ponadto otrzymuje wynagrodzenie w postaci kieszonkowego wynoszące 4000 koron miesięcznie (a więc niewiele niższe od zarobków tradycyjnej niani) i rodzina opłaca jej kurs językowy. Program obwarowany jest jednak pewnymi warunkami. Przede wszystkim jego celem jest wymiana kulturowych doświadczeń, Polka nie będzie mogła zatem pracować w polskiej rodzinie. Większym problemem jest jednak ograniczenie wiekowe - w programie mogą wziąć udział jedynie osoby do 29 lat.

Milena Waldowska

Oferty dla opiekunek:
www.nav.no
www.registrertdagmamma.no
www.barnpasseren.no
www.careerjet.no/dagmamma-jobb