Prezes PFR: Rynek pracy głównym ryzykiem dla zejścia inflacji do celu
Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys twierdzi, że głównym ryzykiem dla obniżenia się inflacji do celu jest mocny rynek pracy, czyli wysoka dynamika płac. Borys dodał, że w 2023 r. wzrost gospodarczy w Polsce będzie na poziomie ok. 1 proc.
- Jeżeli chodzi o perspektywy inflacji, to w tej chwili większość prognoz wskazuje, że szczyt inflacji powinnyśmy osiągnąć około marca przyszłego roku (...) i od II kw. zobaczymy dość szybki spadek dynamiki inflacji poniżej 10 proc. Jako główny czynnik ryzyka dla zejścia inflacji naprawdę do celu inflacyjnego uważam rynek pracy, czyli wysoką dynamikę płac. Ok. 50 proc. wzrostu płac przekładanych jest bezpośrednio na ceny. (...) Tak długo jak dynamika (płac - PAP) będzie na wysokim poziomie, ona będzie utrwalała inflację w Polsce - powiedział Borys w trakcie Kongresu Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej.
Borys zwrócił ponadto uwagę, że czynnik ryzyka dla polskiej gospodarki stanowi rosnący deficyt na rachunku obrotów bieżących, ponieważ wywiera to m.in. presję na polskiego złotego.
- Należy dążyć do tego, by bilans zrównoważyć - dodał.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
- W 2023 r. wzrost gospodarczy w Polsce powinien utrzymać się na dodatnim poziomie ok. 1 proc. - powiedział Borys.
- Mamy silny rynek pracy, co powinno stabilizować koniunkturę w przyszłym roku. Zakładamy, że wzrost gospodarczy utrzyma się na dodatnim poziomie (...) ok. 1 proc. - powiedział Borys.