P​ropozycja związkowców PGG zmniejsza oszczędności o ok. 100 mln zł i nie uratuje spółki

Propozycja związków jest nieakceptowalna, ponieważ nie uratuje firmy - oświadczył zarząd Polskiej Grupy Górniczej, odnosząc się do propozycji wprowadzenia postojowego przez jeden dzień w tygodniu, z 60-proc. wynagrodzeniem za taki dzień. Spółka chce redukcji miesięcznych wynagrodzeń o 20 proc.

Jak wyliczył zarząd PGG, osiągnięte zgodnie z propozycją strony społecznej oszczędności byłyby ok. 100 mln zł mniejsze niż w propozycji spółki, która - dzięki pakietowi kilku uzupełniających się działań - chciałaby w trzy miesiące zaoszczędzić w sumie 585 mln zł. Alternatywą dla tych rozwiązań - w ocenie zarządu firmy - jest ok. 240 mln zł strat miesięcznie.

We wtorek zatrudniająca ok. 41 tys. osób największa górnicza spółka przedstawiła związkowcom projekt porozumienia, pozwalającego Grupie skorzystać z rządowej tarczy antykryzysowej dla firm dotkniętych kryzysem spowodowanym pandemią koronawirusa. Strona społeczna do czwartku miała czas na decyzję w tej sprawie - 13 działających w PGG central zdecydowało o odrzuceniu projektu i przedstawieniu własnej propozycji, która - według związkowców - także pozwala na skorzystanie z rozwiązań tarczy antykryzysowej. Zarząd PGG proponował na trzy miesiące (od początku maja do końca lipca) ograniczyć wydobycie do czterech dni w tygodniu i zmniejszyć wymiar czasu pracy oraz wynagrodzenia załogi o 20 proc. Związkowcy zaproponowali natomiast postojowe przez jeden dzień w tygodniu, płatne 60 proc. wynagrodzenia za ten dzień.

Reklama

- Propozycja związków jest nieakceptowalna, ponieważ nie uratuje firmy. W zakresie wynagrodzeń i zapisów tarczy antykryzysowej pozwoliłaby zaoszczędzić zaledwie 26 mln zł, zamiast planowanych 125 mln zł. Wiemy, że wyrzeczenia są trudne dla każdego z pracowników, ale w kształcie proponowanym przez związki są one niestety zbyt małe, niewystarczające, stanowią kroplę w morzu potrzeb. Jesteśmy w stanie głębokiego kryzysu - skomentował prezes PGG Tomasz Rogala.

Przypomniał, że przedstawiony przez zarząd pakiet osłonowy na czas kryzysu jest oparty na trzech filarach: skróceniu czasu pracy kopalń i wynagrodzeń o 20 proc., zamrożeniu niektórych inwestycji i renegocjacji kontraktów oraz skorzystaniu z rządowej pomocy w trybie tarczy antykryzysowej.

"Dzięki dofinansowaniu z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych spółka zyskałaby 70 mln zł miesięcznie, dodatkowo przez obniżenie płac oszczędziłaby 55 mln zł miesięcznie, ograniczenie wydatków operacyjnych i inwestycyjnych przyniosłoby 70 mln zł miesięcznie, a łączny efekt ekonomiczny pakietu wynosiłby ok. 195 mln zł każdego miesiąca i 585 mln zł po kwartale" - podała w czwartek Grupa.

Zgodnie z propozycją związków - jak wyliczyli przedstawiciele PGG - koszty płac uległyby obniżeniu o ok. 18 mln zł miesięcznie, a pomoc z ustawy o Covid-19 mogłaby wynieść w tym wariancie tylko 7,8 mln zł na miesiąc. Tym samym łącznie spółka mogłaby uzyskać 26 mln zł miesięcznie. Propozycja strony społecznej jest więc o ok. 100 mln zł mniejsza niż zaproponowana przez spółkę - wyliczył zarząd, który przedstawił związkom aktualną sytuację finansową firmy i "rokowania w przypadku braku działań osłonowych, które miałyby wyłącznie zachowawczy charakter".

W ocenie prezesa Rogali, jeżeli spółka nie podejmie zaproponowanych przez zarząd działań, a zapotrzebowania na węgiel jeszcze spadnie, PGG będzie przynosiła 240 mln zł strat miesięcznie - w "czarnym scenariuszu" po trzech miesiącach oznacza to ponad 700 mln zł straty.

"Musimy też wziąć pod uwagę, że nie będzie gdzie składować wydobytego węgla. I zacznie się najgorsze, czyli nieskoordynowane wstrzymywanie ruchu poszczególnych zakładów górniczych. Albo podejmiemy dzisiaj racjonalne i zachowawcze działania, które zrównoważą przychody z kosztami i będziemy elastyczni mogąc nadal kształtować funkcjonowanie spółki, albo w ciągu trzech miesięcy wygenerujemy stratę bardzo trudną do zniwelowania. Jeżeli doprowadzimy do takich strat, to trudno mi wyobrazić sobie później jakąkolwiek łagodną restrukturyzację spółki" - przestrzegał prezes, cytowany w komunikacie PGG.

Rogala zapewnił, że spółka zamierza kontynuować wprowadzanie koniecznego pakietu działań osłonowych - o szczegółach ma informować na bieżąco.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PGG | górnictwo | Polska | zarobki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »