Rokowania płacowe w Jastrzębskiej Spółce Węglowej
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej rozpoczęły się w środę rokowania płacowe, będące następstwem postulatów zgłoszonych przez działające w spółce reprezentatywne związki zawodowe. Związkowcy domagają się 6-procentowych podwyżek oraz jednorazowych rekompensat, zarząd proponuje podwyżkę o 3,4 proc.
Środowe spotkanie nie doprowadziło do zbliżenia stanowisk. - Rozmowy będą kontynuowane - powiedział rzecznik JSW Sławomir Starzyński.
W opublikowanym przez stronę związkową na Facebooku protokole ze środowych rokowań napisano m.in. iż "strona pracodawcy zaproponowała przedstawienie danych finansowych, które mogłyby wpłynąć na dzisiejsze rokowania. Jednak z uwagi na objęcie tych danych klauzulą poufności, strony podjęły decyzję o przedstawieniu wskazanych danych na najbliższym posiedzeniu Pomocniczego Komitetu Sterującego w dniu 28 czerwca 2021 r.".
"Strona pracodawcy przyjmuje do wiadomości stanowisko strony społecznej; jednocześnie oświadczyła, iż ze względu na wagę przedstawionych żądań oraz ich potencjalne oddziaływanie na stronę finansową JSW SA, konieczne są dodatkowe ustalenia w ramach pełnego Zarządu, celem zajęcia stanowiska w przedmiocie żądań płacowych" - czytamy w protokole.
Wcześniej zarząd JSW zapowiedział, że od początku lipca wynagrodzenia ok. 22-tysięcznej załogi JSW wzrosną o 3,4 proc. - związkowcy uważają, że to za mało. W ub. tygodniu trzy reprezentatywne związki zgłosiły postulat wzrostu płac o 6 proc. od 1 lipca br. oraz wypłaty jednorazowych rekompensat za brak podwyżek od 2019 roku: 5 tys. zł dla pracowników dołowych, 4 tys. zł dla pracowników przeróbki oraz 3,5 tys. zł dla pracowników powierzchni i administracji.
Przedstawiciele Solidarności, Związku Zawodowego Górników w Polsce oraz Związku Zawodowego Kadra Pracowników JSW wskazują na realne obniżenie wysokości zarobków pracowników w związku z inflacją w 2019 r. (o 2,3 proc.), w 2020 r. (o 3,4 proc.) i prognozowanej w 2021 r. (w maju br. o 4,8 proc.).
Na początku kwietnia br. związki z JSW opublikowały w internecie porozumienie płacowe, zawarte - jak podały - w ub. roku z ówczesnym zarządem spółki. Przewidywało ono podwyżki stawek płac zasadniczych w spółce o 4 proc. od początku marca 2020 r. oraz wypłatę jednorazowej nagrody w wysokości od 2,7 do 3,5 tys. zł. Związkowcy upomnieli się o realizację tych postulatów, wówczas jednak zarząd firmy oświadczył, że zeszłoroczne porozumienie nie było "przedmiotem obrad zarządu" ani "przedmiotem raportu giełdowego spółki".
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
W ubiegłym, kryzysowym dla JSW roku w spółce nie było podwyżek ani jednorazowych nagród. W 2020 r. ceny węgla i koksu z Grupy JSW spadły średnio o około jedną trzecią, a przychody Grupy zmalały o blisko 20 proc. W efekcie zamknęła ona 2020 r. stratą przekraczającą 1,5 mld zł. Kierująca zarządem JSW od marca br. nowa prezes Barbara Piontek zapowiedziała program oszczędnościowy, który jednak - jak podkreśliła - nie dotknie wynagrodzeń pracowników ani nie spowoduje redukcji miejsc pracy. W końcu marca br. JSW przedłużyła gwarancje zatrudnienia dla załogi o kolejne 10 lat.
21 maja br. prezes Piontek podała na konferencji prasowej, że zarząd JSW zamierza kontynuować rozmowy ze związkowcami na temat zbudowania w spółce nowego systemu płacowego, powiązanego z roczną wielkością wskaźnika EBITDA. Prezes po raz kolejny zapewniła też, że zarząd JSW nie zamierza zamrażać wynagrodzeń pracowników. W ub. tygodniu zarząd JSW oświadczył, że podwyżka o 3,4 proc. od lipca br. będzie zrealizowana nawet przy sprzeciwie reprezentatywnych organizacji związkowych.
***