Rosnące koszty życia pchają Polaków do poszukiwań dodatkowej pracy
Niepohamowany wzrost cen produktów i usług oraz kosztów życia sprawia, że nasi rodacy boją się o domowe budżety i coraz częściej szukają dodatkowych możliwości dorobienia do wynagrodzenia. Inflacja pcha Polaków do biur i agencji zatrudnienia i nawet dodatkowa praca tymczasowa stała się atrakcyjna.
- 57 proc. Polaków twierdzi, że obecna sytuacja gospodarcza już wpłynęła negatywnie na ich oszczędności
- Polacy zaciskają pasa: 45 proc. badanych nie wyjechało na wakacje, 38 proc. respondentów wstrzymało się z zakupem sprzętu RTV lub AGD
- Rosnące od wielu miesięcy koszty życia na razie nie spowodowały lawinowego wzrostu zadłużenia polskich rodzin
Jak wynika z raportu SeniorApp, liczba osób zainteresowanych dodatkową pracą od stycznia do czerwca br. zwiększyła się o 165 proc. Wzrosło też zainteresowanie pracą tymczasową i sezonową. Według danych Grupy Progres, o 20 proc. więcej kandydatów niż rok temu, stara się o taką formę zatrudnienia.
57 proc. Polaków twierdzi, że obecna sytuacja gospodarcza już wpłynęła negatywnie na ich oszczędności, 67 proc. respondentów spodziewa się wzrostu wydatków swoich gospodarstw domowych w najbliższych miesiącach, a 25 proc. obawia się o pracę swoją i swoich bliskich (raport "Skromniej i mniej, czyli życie polskiego konsumenta" opracowany przez Strategy& Polska). Trudna sytuacja zmusza do podejmowania zdecydowanych działań.
Polacy, żeby nie popaść w długi i poradzić sobie z dynamicznym wzrostem cen ogranicza swoje wydatki. Zdecydowana większość zrobiła to w ciągu ostatnich 12 miesięcy. 52 proc. ankietowanych zrezygnowało z nabycia nowej odzieży, 45 proc. badanych nie wyjechało na wakacje, 38 proc. respondentów wstrzymało się z zakupem sprzętu RTV lub AGD, 37 proc. zrezygnowało z zakupu droższych produktów spożywczych, w tym żywności ekologicznej. Co trzeci ankietowany postanowił ograniczyć wydatki na nowe obuwie oraz kosmetyki. 17 proc. wstrzymało się z zakupem mieszkania lub domu.
Na liście wydatków, z których nasi rodacy rezygnują znalazły się też m.in. bieżące rachunki, tj. prąd, gaz czy telefon - nie opłaca ich na czas 11 proc. badanych, a 6 proc. przestało spłacać raty pożyczek lub kredytów. Najczęstszym powodem rezygnacji z niektórych wydatków jest drastyczny wzrost cen (54 proc. badanych). Wśród powodów cięć na listach zakupów znalazło się też obniżenie wynagrodzenia w ciągu ostatnich 12 miesięcy, które wskazało 17 proc. Polaków (badanie KRUK S.A.).
Na pracę dodatkową decydują się ludzie w każdym wieku. Niemal 40 proc. dorabiających to Polacy między 30 a 49 r.ż. Ich liczba rośnie równie szybko, jak osób mających od 18 do 29 lat. Dorabiać chcą też pięćdziesięciolatkowie, obecnie stanowiący ponad 5 proc. użytkowników platformy SeniorApp. Najmniejszą grupę osób (2,4 proc.) szukających dodatkowego zajęcia stanowią mieszkańcy Polski w wieku 60+.
Rosnące od wielu miesięcy koszty życia nie spowodowały lawinowego wzrostu zadłużenia polskich rodzin, W wyniku rosnącej inflacji Polacy nie zaczęli jeszcze lawinowo popadać w długi. Na koniec 1 kwartału br. średnie zadłużenie obsługiwane przez KRUK S.A. wyniosło 7163 zł i było wyższe od średniego zadłużenia z końca 4 kwartału 2021 roku tylko o 39 zł. Sytuacja ta pokazuje, że znaczna grupa osób broni się przed narastającymi długami. Robią to również ludzie młodzi. Sporo z nich studiuje, a ich nauka i utrzymanie są dużym kosztem dla rodziców, których nie zawsze stać na zapewnienie uczącemu się dziecku godnych warunków. Dlatego młodzi coraz częściej podejmują pracę tymczasową lub dodatkową. Co potwierdzają dane Grupy Progres, z których wynika, że w czerwcu br. aż 49 proc. pracowników tymczasowych miało nie więcej niż 26 lat. Podobne zainteresowanie młodych zarabianiem odnotowało SeniorApp - aż 54 proc. użytkowników oferujących swoje usługi stanowią obecnie ludzie między 18 a 29 r.ż.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
***