Takiego zwolnienia lepiej nie brać. Przy kodzie "C" na początek nie płacą
Zwolnienie lekarskie to dokument, który potwierdza niezdolność do pracy z powodu choroby. Na L4 zawsze znajduje się specjalny kod literowy, który określa przyczynę absencji. Jeden z nich może jednak wiązać się z utratą wynagrodzenia. Co oznacza kod “C" i dlaczego nie przysługuje w jego przypadku wynagrodzenie?
Na elektronicznym zwolnieniu lekarskim lekarz zawsze umieszcza jeden z następujących kodów:
● kod A - niezdolność do pracy spowodowana tą samą chorobą, co wcześniej, jeżeli przerwa między zwolnieniami nie przekraczała 60 dni,
● kod B - niezdolność do pracy w czasie ciąży,
● kod C - niezdolność do pracy spowodowana nadużyciem alkoholu,
● kod D - niezdolność do pracy spowodowana gruźlicą,
● kod E - niezdolność do pracy spowodowaną choroba zakaźną.
Kod “C" na zwolnieniu lekarskim oznacza więc, że niezdolność do pracy została wywołana nadużyciem alkoholu. I o ile pracownik może w niektórych sytuacjach, np. w przypadku kodu “B" i “D", złożyć pisemny wniosek o niewpisywanie ww. kodów na zwolnieniu, to w przypadku kodu “C" o kwalifikacji L4 decyduje lekarz.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych podaje również, że najczęstsze przyczyny, dla których lekarze wystawiają zwolnienie lekarskie oznaczone kodem “C", to m.in. marskość wątroby, uzależnienie od alkoholu, depresja, choroba wrzodowa żołądka, choroby układy krążenia oraz choroby związane z układem oddechowym.
Pracownikowi, który przebywa na zwolnieniu lekarskim z powodu niezdolności do pracy spowodowanej nadużyciem alkoholu, nie przysługuje prawo do wynagrodzenia ani zasiłku chorobowego przez pierwsze 5 dni zwolnienia. Oznacza to, że nie otrzyma żadnych środków za ten okres, niezależnie od swojego stażu pracy czy warunków zatrudnienia. Zasiłek oraz wynagrodzenie chorobowe będą przysługiwać dopiero od 6. dnia L4.
Choć pracodawca nie widzi szczegółowych danych zwolnienia, takich jak numer statystyczny choroby, to jednak ma on dostęp do kodu. Wobec tego dowie się, jaka jest przyczyna absencji w pracy. Tego typu zwolnienia podlegają także szczegółowej weryfikacji przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. ZUS bierze wówczas pod uwagę zarówno liczbę takich zwolnień, jak i powody ich wystawienia.
Według raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 2023 r., liczba zwolnień lekarskich z kodem “C" wzrosła o 7,6 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. W całym 2023 r. wystawiono aż 6,6 tys. takich zwolnień, z czego 36,4 proc. z nich obejmowało okres od 1 do 5 dni.
Z danych ZUS wynika, że zwolnienia z kodem “C" częściej dotyczyły mężczyzn (75 proc.) od 40 do 44. roku życia. W przypadku kobiet stanowiły 22,3 proc. wszystkich zwolnień i najczęściej dotyczyły pań w grupie wiekowej 30-34 lata.
Dane wskazują na rosnącą tendencję tego typu zwolnień. W 2024 r. dokumentów z kodem “C" wystawiono już ponad 8 tys. Co trzecie L4 było wypisywane na okres dłuższy niż tydzień, a w niektórych przypadkach zwolnienie trwało nawet 2 tygodnie.
WB
