W części branż płace wzrosły o mniej niż inflacja
Nie wszystkie podwyżki pensji nadążają za wzrostem cen. Tym bardziej, że w części branż kilkunastoprocentowe podwyżki wynikają stąd, że w zeszłym roku obniżono pensje.
GUS podał informację o tym o ile pensje w poszczególnych branżach w czerwcu były wyższe od tych sprzed roku. Informacje dotyczą osób pracujących w firmach i instytucjach zatrudniających od dziesięciu osób.
GUS podał, iż siła nabywcza przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw w I półroczu br. była o 4 proc. wyższa niż przed rokiem. To oznacza, że o tyle przeciętnie zarabiano więcej w porównaniu z inflacją.
W czerwcu przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło nieco ponad 5,8 tys. zł brutto. I było o 9,8 proc. wyższe niż przed rokiem. Ponad średnią (ponad 15 proc.) wzrosły w ciągu roku w gastronomii i w turystyce, w firmach związanych z motoryzacją, w stalowniach i w firmach produkujących maszyny, urządzenia, branży meblarskiej, farmacji, poligrafii, przemyśle odzieżowym i tekstylnym oraz u producentów urządzeń elektrycznych, wyrobów ze skóry i w farmacji.
W części firm w zeszłym roku w czerwcu pensje były obniżone o kilkanaście procent, a w tym roku wypłacono nagrody, których w zeszłym roku, tuż po zakończeniu lockdownu, nie było.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Z danych GUS wynika również, że w części branż płace wzrosły o mniej niż inflacja. Są to: górnictwo węgla kamiennego, przemysł tytoniowy, handel detaliczny, energetyka, wodociągi oraz firmy przetwarzające gaz i ropę naftową.
Z informacji GUS wynika także, że w skali roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 4,4 proc. Towary podrożały o 3,8 proc., a usługi o 6,1 proc. Tak jak w przypadku wynagrodzeń, tak w przypadku podwyżek cen towarów różnice są spore. O ponad 6 proc. droższe są napoje bezalkoholowe, ale niewiele mniej (wzrost o 5,8 proc) pieczywo czy kasze i ziarna zbóż - o 4,9 proc.