Wojsko nieźle płaci uczestnikom szkoleń. Chętnych nie brakuje
Wykształcenie przynajmniej zawodowe, ukończone 18 lat, polskie obywatelstwo oraz niekaralność i dobra opinia - tyle potrzeba, aby starać się wziąć udział w szkoleniu w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej (DZSW). Wojsko zachęca potencjalnych kandydatów wynagrodzeniem w wysokości od 6 tys. zł brutto (za miesiąc szkolenia).
Liczba chętnych na dobrowolne szkolenia wojskowe znacznie wzrosła od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę - poinformowała portal Bankier.pl mjr Renata Mycio, rzeczniczka Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Tylko w tym roku zrealizowano już pięć turnusów DZSW i przeszkolono w ten sposób 15 tys. osób. Jak informuje mjr Mycio w rozmowie z Bankier.pl, dodatkowo przeprowadzono dwa skrócone szkolenia, przeznaczone dla kadetów z oddziałów przygotowania wojskowego oraz certyfikowanych wojskowych klas mundurowych.
Mjr Renata Mycio nie ukrywa w rozmowie z "Bankierem", że rosnąca popularność wojskowych szkoleń bierze się m.in. z niezłego wynagrodzenia, na jakie mogą liczyć uczestnicy. Za 27 dni szkolenia w ramach DZSW, można dostać od 6 tys. zł brutto, a to - dla młodych ludzi - całkiem niezłe pieniądze.
Warto też dodać, że wojsko obiecuje także dodatkowe benefity dla uczestników szkoleń - np. ułatwioną drogę do zatrudnienia w administracji publicznej, jeżeli ktoś spełnia inne wymogi i ubiega się o takie stanowisko.
Co ważne, popularność wojskowych szkoleń rośnie, a wśród uczestników pojawia się coraz więcej kobiet. Kobiety stanowią już ok. 30 proc. uczestników.
Jak tłumaczy mjr Mycio, duże zainteresowanie szkoleniami może być spowodowane chęcią zdobycia umiejętności posługiwania się bronią, czy sprawnego poruszania się po terenie, na którym trwają działania wojenne (ma to bezpośredni związek z narastającymi zagrożeniami związanymi z wojną w Ukrainie).
Jak informuje Ministerstwo Obrony Narodowej, dobrowolną służbę kandydat rozpoczyna od 27-dniowego szkolenia podstawowego. "Wówczas pozna zasady musztry, regulaminy wojskowe oraz nauczy się podstaw posługiwania się bronią. Ten okres zakończy się złożeniem przysięgi oraz wydaniem książeczki wojskowej" - wyjaśnia MON.
Żołnierze, którzy nie zdecydują się na kontynuowanie szkolenia, zostają przeniesieni do rezerwy. Pozostali trafiają na trwające do 11 miesięcy szkolenie specjalistyczne.
***
