Wolnych będzie 250 profesji!

Na ten tydzień minister sprawiedliwości zapowiedział "konferencję uzgodnieniową" z udziałem przedstawicieli wszystkich ministerstw, poświęconą deregulacji zawodów. Jarosław Gowin chce, w wyniku rozpisanego na kilka etapów procesu, uwolnić od zbędnych ograniczeń około 250 profesji.

Na ten tydzień minister sprawiedliwości zapowiedział "konferencję uzgodnieniową" z udziałem przedstawicieli wszystkich ministerstw, poświęconą deregulacji zawodów. Jarosław Gowin chce, w wyniku rozpisanego na kilka etapów procesu, uwolnić od zbędnych ograniczeń około 250 profesji.

W jego ocenie, wtedy dopiero osiągniemy poziom unijny. Minister sprawiedliwości powiedział dziennikarzom, że nie jest dla niego zaskoczeniem opór środowisk, które bronią swych przywilejów . Z jego wypowiedzi wynikało, że często ma do czynienia z czystą hipokryzją.

Zwrócił na przykład uwagę na środowisko pośredników nieruchomości, którzy bronią jakości swoich usług, ale byli do niedawna jedyną taką grupą zawodową na świecie, która "w sposób jawny dopuszczała się ewidentnego konfliktu interesów" pobierając opłaty od obu stron .

Co spowodowało - pytał Jarosław Gowin - że kiedy parę lat temu pojawiła się grupka młodych pośredników nieruchomości, którzy powiedzieli, że tak jak na całym świecie będą pobierać opłatę tylko od sprzedających, wówczas korporacja próbowała pozbawić swoich młodych kolegów licencji do wykonywania zawodu.

Reklama

Minister sprawiedliwości dodał, że dziwią go oświadczenia, iż tylko licencjonowany pośrednik zapewnia wysoką jakość. W biurach pośredników nieruchomości osób wyposażonych w takie uprawnienia jest bardzo niewiele - jedna, dwie - a prócz tego pracują tam dziesiątki osób pozbawionych licencji.

Dodał, że te osoby wykonują swoje zadania na bardzo wysokim poziomie. Argumentował, że jeżeli pośrednicy nieruchomości twierdzą, iż posiadanie licencji jest warunkiem dobrego wykonywania obowiązków, to w takim razie przekonują nas wszystkich, że wiarygodność ich pracy jest minimalna, ponieważ ogromną większość tej pracy w ich biurach wykonują ludzie, którzy nie mają licencji pośredników.

Jarosław Gowin podkreślił, że wszędzie na świecie otwarcie dostępu do zawodów powoduje wzrost jakości usług i obniżenie ich cen, bo jest większa konkurencja. Dodatkowym efektem jest wzrost zatrudnienia oraz innowacyjności gospodarki. Minister zaznaczył, że ma świadomość, iż ci, którzy zapewnili sobie "rozmaite bezzasadne przywileje", będą teraz bronić ich z ogromną determinacją.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »