ZUS: Pracownicy mogą liczyć na podwyżki

W najbliższych dniach pracodawca zaprosi do rozmów wszystkie zakładowe organizacje związkowe działające w ZUS w celu uzgodnienia wysokości kwot oraz zasad podziału środków na podwyżki - poinformował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

W komunikacie przekazanym w piątek PAP poinformował, że wielomiesięczne starania prezes i zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na rzecz wzrostu wynagrodzeń dla pracowników tej instytucji przyniosły pozytywny efekt.

Zaznaczył, że dostępna wcześniej kwota na podwyżki (średnio po 300 zł na pracownika) dzięki obsłudze nowych zadań przez ZUS może zostać znacząco podwyższona.

Poinformował, że w najbliższych dniach pracodawca zaprosi do rozmów wszystkie zakładowe organizacje związkowe działające w ZUS w celu uzgodnienia wysokości kwot oraz zasad podziału środków na podwyżki".

Reklama

Wyjaśnił, że "od tych uzgodnień uzależniony jest termin tak oczekiwanych przez pracowników wypłat".

Podwyżki w ZUS. Kiedy możliwe wyższe wynagrodzenie?

- Zarząd ZUS stoi na stanowisku, że jak najszybsze uzgodnienia pozwolą na wypłacenie dodatkowych środków w połowie lipca z wyrównaniem od 1 stycznia tego roku - przekazał Żebrowski.

- Dodatkowo pozyskane środki, które zostaną przeznaczone na wzrost wynagrodzeń, są wyrazem docenienia zaangażowania pracowników ZUS w realizację nowych zadań nałożonych w ostatnim czasie - podał w komunikacie rzecznik ZUS.

Przypomniał, że ZUS realizuje programy Dobry Start, Rodzina 500 plus, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy czy świadczenie żłobkowe, Polski Bon Turystyczny, a także wypłaty 13 i 14 emerytur. Oprócz tego ZUS w ostatnim czasie wykonał pracę na rzecz uchodźców z Ukrainy. - Wszystkie te zadania z sukcesem zostały i są realizowane dzięki profesjonalnej postawie i odpowiedzialności pracowników - stwierdził Żebrowski.

Jak zaznaczył - ZUS podstawił na elektronizację i automatyzację, która ułatwia klientom realizację ich spraw, a także ułatwia obsługę przez pracowników.

Z statystyk ZUS wynika, że na koniec maja liczba płatników składek i ubezpieczonych, w tym cudzoziemców, wzrosła miesiąc do miesiąca, a także jest znacznie wyższa niż przed wybuchem epidemii.

Zauważył, że część polskich rozwiązań planuje wprowadzić u siebie także Portugalia i Azerbejdżan.

Zobacz również:

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »