Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 23: Jak to PiS próbował „walnąć” w WOŚP, czyli o „podatku od zrzutek”

- Wysoki Sejm uchwalił właśnie ustawę o zmianie ustaw o likwidacji zbędnych barier administracyjno-prawnych. W ramach znoszenia zbędnych barier, dodano nową – wprowadzono podatek od darowizn z zrzutek. Chcieli walnąć w wielką orkiestrę… Jak zwykle jednak, tak nieudolnie wprowadzili ten przepis, że opodatkowali również zbiórki, które ksiądz organizuje na tacę – mówi Robert Gwiazdowski w najnowszym odcinku podcastu video „Gwiazdowski mówi Interii”.

W ramach znoszenia zbędnych barier administracyjno-prawnych - zauważa Gwiazdowski - dodano nową - wprowadzono podatek od "darowizn z zrzutek".

- Chcieli walnąć w Wielką Orkiestrę, zabrać jej trochę pieniędzy, w związku z powyższym wprowadzili opodatkowanie. Ale jak zwykle, tak nieudolnie wprowadzili ten przepis o opodatkowaniu, że opodatkowali również zbiórki, które ksiądz organizuje na tacę. Owsiak to jeszcze wie, czy w ciągu 5 lat od jakiejś tam osoby, nie takiej do puszki, tylko co mu przelew robi dostał więcej niż ustawa przewiduje, czy mniej. Bo tylko od pewnego progu zaczyna być to opodatkowane. A ksiądz, co będzie robił? - to już kompletnie nie wiadomo. Ciekawostką jest to, że za ustawą o opodatkowaniu zbiórek publicznych razem z PiS zagłosowała jeszcze Konfederacja (...) PiS i tak miał większość, i tak "lex Owsiak" by przeszedł - wskazuje.

Reklama

- Ciekawostką jest jednak to jak wygląda proces legislacyjny, niekoniecznie za PiS. Bo tzw. ustawy choinkowe, czyli jakaś tam ustawa o żuczku gnojarku i o zmianie niektórych innych ustaw, to nie jest wymysł PiS-u - tak się ustawy uchwala od zawsze. I bądź tu człowieku mądry, zorientuj się po tytule, który zgodnie z zasadami tworzenia prawa powinien odpowiadać mniej więcej treści ustawy. Więc w ustawie o tzw. żuczku gnojarku jest coś o podatku od darowizn w postaci zbiórek publicznych. Druga ciekawostka jest jednak taka, że przeciwko tej ustawie głosowała Lewica. To mnie trochę zdziwiło, jeszcze bardziej niż to, że Konfederacja głosowała za. Przecież Lewica generalnie jest za podwyższaniem podatków. A tu proszę jaka niespodzianka. Może z powodu znoszenia barier administracyjnych Lewica zagłosowała przeciwko? W każdym razie głosowała przeciw. Komentarze ciekawe są w mediach publicznych. Mniej więcej takie, że to skandal że te zbiórki opodatkowali - dodaje w najnowszym odcinku podcastu video Gwiazdowski.

- Tak proszę państwa to jest skandal, absolutnie się z tym zgadzam. Dobroczynność nie powinna być opodatkowana. Tylko że jak wprowadzi się wyższy progresywny - jak chce Lewica - podatek dochodowy, z jeszcze większą progresją niż obecnie, to ludzie będą mieli mniej pieniędzy na zbiórki. Wysoki podatek progresywny żeby ludzie mieli mniej pieniędzy na zbiórki m.in. na Owsiaka, to jest dobrze. Ale opodatkowanie Owsiaka to jest źle - taka pokrętna logika obowiązuje w naszych przepisach podatkowych i w naszej ideologii podatkowej - mówi Gwiazdowski. 

Długa historia zmian w podatku od darowizn

- Jak jesteśmy przy opodatkowaniu od darowizn to pewnie państwo, przynajmniej niektórzy, pamiętają, że w ustawie o podatku dochodowym, tej uchwalonej w 1991 r., która weszła w życie w 1992 r. był taki artykulik 26. I tam była mowa o tym, że od podstawy opodatkowania, czyli od dochodu odlicza się m.in. darowizny. Na różne cele, ale bez ograniczenia dla kogo. W 1992-1994 to tylko ci najbardziej wtajemniczeni odliczali sobie od podstawy opodatkowania darowiznę np. dla własnych dzieci. Albo dla cudzych, a ci drudzy darowali naszym. Tak to sobie chodziło aż w końcu mleko się rozlało. Chyba w 1996 r. wszyscy się nagle dowiedzieli o tym, bo napisali o tym w gazetach, powiedzieli w radio: możecie się ludzie obdarowywać. Wszyscy się obdarowywaliśmy. Co prawda to było tak, że tylko do 10 proc. naszego dochodu. Ale to mogło być sporo pieniędzy. Wybuchła generalnie draka. Ówczesna minister finansów poszła do telewizji i oznajmiła: jest taka ulga, ale z tej ulgi to nie powinni korzystać ci, którzy nie muszą - przypomina Gwiazdowski.

- Jednak większość z nas uznała że musi, wiec odliczyliśmy sobie tę darowiznę. Jak wszyscy się dowiedzieli, że mogą udzielać takich darowizn, no to oczywiście nie było sensu, żeby taki przepis został. Wiec go zmieniono, tylko nie do końca. Zostawiono możliwość udzielania takich darowizn na różne organizacje, wyrzucono osoby fizyczne, ale zostawiono np. kościelne osoby prawne. No i się zaczęło - mówi Gwiazdowski w podcaście video "Gwiazdowski mówi Interii".

I dodaje: - Staliśmy się narodem ultrakatolickim. Waliliśmy te darowizny na Caritas kościelny jak rzadko kto.

Ostatecznie i te przepisy zostały zmienione. - Po co ja o tym gadam? Przecież to zamierzchła historia. Po to żeby państwu uzmysłowić, że te przepisy, które się teraz pojawiły, to one nie są tak z niczego. To się z nieba nie wzięło. Te różne brednie w polskim ustawodawstwie podatkowym pojawiają się od samego początku pojawienia się ustawodawstwa podatkowego. Przecież nie można było zrobić tak jak chciały jakieś "libki" albo "neolibki" jeszcze gorzej, które mówiły, że podatek dochodowy nie ma sensu jako taki, że można system skonstruować inaczej. Myśmy postanowili czerpać z wzorców świata zachodniego, wprowadzić progresywny podatek dochodowy z licznymi ulgami, które potem skrupulatnie wykorzystywaliśmy. Wykorzystywali nawet ci, którzy nie musieli albo nie powinni musieć. Najzabawniejsza jednak jest narracja: ci bogatsi to powinni płacić wyższe podatki. I to nie proporcjonalnie do dochodów, tylko ponadproporcjonalnie. Powinni płacić podatki progresywne. Już kilka razy mówiłem, że ta progresja to jest rozwiązanie niesprawiedliwe i nieefektywne. Nie ma na świecie progresywnego podatku dochodowego od osób fizycznych, który by nie przewidywał szeregu różnych ulg. I w naszym przypadku takie ulgi to np. darowizna - zauważa.

Więcej w najnowszym odcinku "Gwiazdowski mówi Interii", w tym m.in. o "willach plus" i dlaczego państwo, które stale rozszerza swoje kompetencje to nie najlepszy pomysł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prof. Robert Gwiazdowski | Gwiazdowski mówi Interii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »