Polska wkroczyła na ścieżkę "zielonej" rewolucji

Proces transformacji energetycznej, w tym dalsza przebudowa gospodarki i sektora energii w kierunku odnawialnych źródeł energii jest w Polsce nieunikniony - piszą autorzy raportu Banku Pekao "U progu zielonej rewolucji". I podkreślają, że ostatnie dwa lata były dla polskiego sektora energetyki odnawialnej przełomowe.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Globalny megaprojekt transformacji energetycznej nabiera coraz szybszego tempa i pochłania coraz większe nakłady inwestycyjne (...) Wpływ na to ma coraz większa świadomość zachodzących zmian klimatycznych, które wywołują zdecydowane działania rządów i organizacji międzynarodowych. Ale też rozwój technologii i rosnące zainteresowanie inwestorów.

"Według prognoz Światowej Organizacji Energetyki Odnawialnej (IRENA) w najbliższych latach na cele transformacji energetycznej przeznaczane będzie na całym świecie (w zależności od przyjętego scenariusza) od 2,5 do nawet 4 bln dolarów rocznie" - piszą autorzy raportu. Przypominają też, że zużycie energii z OZE rośnie w tempie kilkukrotnie wyższym niż energii konwencjonalnej.

Reklama

"(...) udział (OZE - red.) w globalnej konsumpcji energii pierwotnej sięgnął pod koniec dekady poziomu 12 proc. Jednym z motorów transformacji w tym obszarze był sektor elektroenergetyki, którego odnawialna część rosła w minionym dziesięcioleciu w średniorocznym tempie 6 proc., zwiększając w tym czasie swój udział w światowej produkcji energii elektrycznej z 19 proc. do 26 proc. Aż ponad połowa jej łącznego wzrostu odnotowanego po 2010 roku przypadła właśnie na segment OZE" - wynika z raportu Pekao.

W opracowaniu bank podkreśla, że transformacja energetyczna nie jest tylko domeną krajów zamożnych i rozwiniętych gospodarczo. Za przykład wskazane zostały m.in. Chiny, które w ostatnich latach odpowiadają za ponad 40 proc. światowego przyrostu energii elektrycznej z OZE. Również kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej włączają się w globalne, zielone trendy. Część z nich, aby zrealizować nakreślone przez UE cele dotyczące redukcji CO2, zmuszone będą istotnie zintensyfikować swoje dotychczasowe działania na polu transformacji energetycznej. "Do krajów regionu, które ustawiły szczególnie wysoko swój poziom ambicji w tym zakresie (mierzony planowanym wzrostem udziału OZE w zużyciu finalnym energii do 2030 roku) zaliczają się m.in. kraje bałtyckie, Polska oraz Węgry" - podkreślono w raporcie.
Pekao w opracowaniu zauważa, że "minione dwa lata były dla polskiego sektora energetyki odnawialnej przełomowe - zwłaszcza w obszarze energii elektrycznej, gdzie produkcja w jego "zielonej" części wzrosła łącznie o blisko 30 proc., przez co udział OZE zwiększył się z 13 proc. do 18 proc".

To jednak dopiero początek drogi. Szereg czynników będą transformację energetyczną w Polsce napędzać. Po pierwsze, są to zobowiązania międzynarodowe, w tym nowe cele klimatyczne przyjęte przez Unię Europejska. Po drugie, rekordowe ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla i perspektywa ich dalszego wzrostu, co stanowi zagrożenie dla konkurencyjności gospodarki.

"Temat transformacji energetycznej dobrze wpisuje się w plany postpandemicznej odbudowy gospodarki, zakładające wzrost inwestycji. Jest "historią inwestycyjną", mocno aprobowaną przez Unię Europejską (z czym wiąże się dostępność znacznych funduszy), jak również budzącą żywe zainteresowanie dostarczycieli kapitału. Potencjał rozwojowy krajowego sektora OZE w coraz większym stopniu dostrzegają m.in. inwestorzy zagraniczni" - oceniają autorzy raportu.

Z drugiej strony są liczne wyzwania i koszty, które trzeba będzie ponieść, by proces transformacji przeprowadzić. W perspektywie najbliższej dekady kluczowe będzie zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw energii, w tym stabilności Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.

"Wymagać ono będzie znacznych inwestycji w infrastrukturę przesyłową i dystrybucyjną, a także zapewnienia dostępności konwencjonalnych źródeł energii w okresach zmniejszonej aktywności instalacji energetyki odnawialnej. Rozwiązaniami, które mogą zrewolucjonizować sektor energii, zwiększając potencjał rozwojowy branży OZE, są będące wciąż we wczesnej fazie rozwojowej technologie magazynowania energii" - ocenia Pekao i przypomina, że łączne nakłady na transformację energetyczną w Polsce szacowane są w perspektywie 20 lat na co najmniej 1,6 bln zł.

Autorzy raportu zwracają jednak uwagę, że w świetle zachodzących trendów globalnych koszty - zarówno ekonomiczne, jak i społeczne "zielonej rewolucji" - będą prawdopodobnie i tak mniejsze niż te, które jako społeczeństwo ponieślibyśmy w przypadku pozostania przy dotychczasowym, mniej przyjaznym środowisku modelu gospodarczym.

Bartosz Bednarz

Przekaż 1% na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »