Polski Ład

Polski Ład. Przedsiębiorcy powinni dostać prawo zmiany opodatkowania

Przedsiębiorcy powinni mieć w tym roku możliwość zmiany formy opodatkowania post factum, czyli po zakończeniu roku podatkowego - proponują eksperci. To pierwszy rok Polskiego Ładu, który cały czas podlega korektom, więc podejmowane decyzje ubezpieczeniowe i podatkowe są obarczone zbyt wysokim ryzkiem niekorzystnego wyboru.

Przedsiębiorcy muszą do 20 lutego wybrać formę opodatkowania, a Polski Ład spowodował, że trzeba w tym roku wziąć pod uwagę dużo więcej zmiennych niż w latach poprzednich. Dla każdej formy jest inna składka zdrowotna, liczona od innej podstawy wymiaru. Do tego, tylko przy rozliczaniu się na skali podatkowej, jest 30 tys. zł kwoty wolnej i prawo do ulgi dla klasy średniej, czego przy innych formach już nie ma.

Przy wyborze ryczałtu, ważne jest dobrze przyporządkowanie działalności do odpowiedniej stawki podatkowej (jest dziewięć takich stawek, a zależą od tego, jakie usługi są wykonywane i nie zawsze jest to jasne).

Reklama

To wszystko dodatkowo komplikuje decyzję, którą trzeba oprzeć o przewidywane przychody i koszty.

- Można zaproponować, żeby dla małych i średnich przedsiębiorstw była możliwość zmiany formy opodatkowania po zakończeniu tego pierwszego roku funkcjonowania nowych zasad podatkowych, jakie przynosi Polski Ład, w sytuacji, w której dany przedsiębiorca rozliczający się w ramach podatku PIT mógłby zapłacić niższą daninę. W szczególności jeżeli informatyk prowadzący własną działalność gospodarczą zostanie na podatku liniowym, a pod koniec roku okaże się, że na ryczałcie łączne do zapłacenia jego daniny byłyby niższe, to wówczas warto byłoby po tym pierwszym roku funkcjonowania Polskiego Ładu dać taką właśnie możliwość - proponuje w wywiadzie udzielonym Interii Mariusz Andrzejewski, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i były wiceminister finansów.

Jak tłumaczy, to byłaby zasada optymalizacji podatkowej post factum, czyli po zakończeniu bieżącego roku podatkowego i przy jego rocznym rozliczeniu, co będzie miało miejsce na wiosnę 2023 r. - Nikt by na tym zbytnio nie stracił, myślę tu o budżecie państwa - dodaje.

Taki pomysł popiera Przemysław Hinc, doradca podatkowy i członek zarządu w kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze.

- W tym roku rzeczywiście byłoby bardzo wskazane, żeby po zakończeniu roku podatkowego, przedsiębiorca miał możliwość skorygować swoje decyzje, które podejmował wcześniej, zarówno co do wyboru formy jak i sposobu opodatkowania, ponieważ to jest rok, w którym zmiana systemu podatkowego zaczyna obowiązywać i cały czas na bieżąco podlega korektom i zmianom. Nie mamy stabilnego systemu prawa daninowego i nie ma pewności obowiązywania zasad i przepisów podatkowych. Te rozwiązania, które obowiązywały pierwszego stycznia, teraz pod koniec tego samego miesiąca już zostały zmienione, a jeszcze nie ma pewności, jak to będzie wyglądało w kolejnych miesiącach i finalnie na koniec roku, więc podejmowanie decyzje ubezpieczeniowe i podatkowe są obarczone zbyt wysokim ryzkiem niekorzystnego wyboru - uważa doradca podatkowy.

- W związku z tym taki postulat jest słuszny i powinien zostać uwzględniony w pracach nad nowelizacją ustawy. Chodzi o to, żeby przedsiębiorca, mimo zadeklarowanej do 20. dnia po miesiącu, w którym uzyskał pierwszy przychód formy opodatkowania (co zazwyczaj ma miejsce do 20 lutego), mógł się z tej decyzji wycofać i po zamknięciu roku podatkowego, miał możliwość raz jeszcze wybrać inną formę i sposób opodatkowania. Czyli by mógł postąpić podobnie, jak ma mieć to miejsce w odniesieniu do grup rozliczających się na PIT-37, które wymienił w piątek premier - uzasadnia Przemysław Hinc.

Monika Krześniak-Sajewicz

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polski Ład | opodatkowanie | przedsiębiorstwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »