Plan strategiczny dla rolnictwa. Na jakie pieniądze mogą liczyć rolnicy w latach 2023-2027?
W ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 rolnicy mogą liczyć w najbliższej perspektywie finansowej na spore wsparcie finansowe. Z Brukseli Polska otrzyma 25,2 mld euro. Od 15 marca będzie można składać pierwsze wnioski.
Dokument wyznacza ramy prawne do realizacji unijnej polityki rolnej. Na Plan Strategiczny składa się: wsparcie wynoszące 17,3 mld euro w ramach I filaru Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) przeznaczone na dopłaty bezpośrednie. Na II filar WPR, dla wsparcia obszarów wiejskich, trafi 4,7 mld euro. W przypadku tego filaru, oprócz środków z UE rząd przewiduje współfinansowanie krajowe - ponad 3,2 mld euro.
Autorem projektu jest Ministerstwo Rolnictwa (MRiRW). Podczas drugiego posiedzenia komisji przedstawiciele resortu zapewniali posłów, że dzięki projektowi jak najwięcej środków trafi do rolników, którzy prowadzą małe i średnie gospodarstwa. Informowali, że dopłaty na poziomie średniej unijnej otrzyma 97 proc. polskich gospodarstw. Oprócz płatności podstawowych, stworzone zostały tzw. ekoschematy, z których pieniądze będą przeznaczone m.in. na realizację inwestycji prośrodowiskowych i na rzecz dobrostanu zwierząt. Zainteresowani wybiorą te ekoschematy, które służą ich gospodarstwom. Aby nie było problemów z ubieganiem się o płatności, rolnicy przejdą przeszkolenia.
Po wdrożeniu projektu Polska będzie mogła ubiegać się o pieniądze z Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji (EFRG) oraz z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW). Wsparcie skierowane będzie głównie do rolników, ale także do innych mieszkańców wsi - przedsiębiorców oraz samorządów. Obejmie sektor owoców i warzyw a także pszczelarstwo. Pieniądze zostaną też przeznaczone na inwestycyjne i premie dla młodych rolników a także na rozwój form współpracy, szkoleń, zarządzania ryzykiem oraz doradztwa.
Zdaniem Grzegorza Wysockiego, przewodniczącego Zarządu Głównego Związek Zawodowy Pracowników Rolnictwa, pomoc nie obejmie wszystkich potrzebujących. - Program jest skierowany wyłącznie do małych i średnich gospodarstw rolnych oraz w części do samorządów. Pominięto w nim praktycznie spółki rolne, czyli duże gospodarstwa, które są gospodarstwami komercyjnymi, co wymusza na nich zajmowanie się innowacyjnością. Większość ma już wdrożone rolnictwo 4.0. - zwraca uwagę rozmówca Interii.
Przypomina, że to właśnie innowacyjność jest dziedziną, której wsparcia najbardziej potrzebuje rolnictwo. Chodzi m.in. o zorientowanie gospodarstw na rynek konkurencji, badań naukowych, technologii i cyfryzacji. - Sektor wyjdzie na prostą, jeżeli zacznie stosować nowoczesne metody technologii, produkcji, oparte na wzorcach, które już mamy. Wiele spółek, kombinatów ma już wypracowane technologie. Korzystają z nich i świetnie poruszają się nie tylko na rynku polskim ale też europejskim - argumentuje Wysocki.
Składanie wniosków oraz ich rozpatrywanie odbywać się będzie za pośrednictwem systemu teleinformatycznego ARiMR. Tam będzie też prowadzona korespondencja w ich sprawie oraz zawieranie umów o przyznanie środków. W przypadku pomocy, m.in. w ramach płatności bezpośrednich, korespondencja elektroniczna z ARiMR będzie prowadzona tylko wtedy, gdy wnioskodawca wyrazi na to zgodę.
W 2022 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaciła blisko 32 miliardy złotych, a wnioski złożyło 1,265 mln rolników. Największą część przekazanych w ciągu roku funduszy - 17 mld zł - stanowią płatności bezpośrednie. Ponad 12,92 mld zł przekazano na zaliczki, w tym 10,78 mld zł dopłaty bezpośrednie i 2,14 mld zł płatności obszarowe PROW. ARiMR informuje, że wypłaty trwają i zgodnie z unijnymi przepisami będą realizowane do 30 czerwca 2023 r.
Ewa Wysocka