Rekordowo wysokie ceny kakao, coraz droższa czekolada. Co się dzieje?
Najpierw susza, potem ulewne deszcze i plaga czarnych strąków, a wkrótce El Nino - zjawisko pogodowe, które doprowadza do nagłego wzrostu temperatury - wszystko to ma wpływ na wzrost ceny kakao, a także czekolady. Już teraz ziarna kakaowca osiągnęły najwyższą wartość od 12 lat.
Zbiór ziaren kakaowca właśnie trwa. Rozpoczął się w październiku 2022 r. i zakończy we wrześniu 2023 r. Jak wynika z prognoz Międzynarodowej Organizacji ds. Kakao (ICCO), w porównaniu z kampanią 2021-2022 światowa podaż na ten surowiec rolniczy ma w tym roku wzrosnąć o 4 proc., do 5,017 mln ton. W tym czasie popyt ma spaść o około 1 proc. do 5,027 mln ton. Prognozowany deficyt kakao ma wynieść około 10 000 ton.
Największymi producentami kakao są Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Nigeria i Indonezja. Te cztery państwa odpowiedzialne są za produkcję 75 proc. zbiorów kakao na świecie i to one wpływają też na ceny tego surowca na światowych giełdach. Innymi, dużymi producentami są kraje Ameryki Południowej, przede wszystkim Brazylia i Ekwador. One właśnie borykają się teraz z chorobą czarnych strąków (mazorca negra). Eksperci ostrzegają, że po przedostaniu się do Afryki, choroba może zagrozić 70 proc. upraw kakaowców.