Słodki przysmak coraz droższy. Eksperci wskazują, dlaczego
Polacy najchętniej kupują czekoladę w grudniu. Jednak produkt ten jest coraz droższy. W ciągu dwóch lat niektóre rodzaje czekolady podrożały nawet o 80 proc. - wynika z danych aplikacji zakupowej PanParagon. Przyczyną rosnących cen jest przede wszystkim drożejące kakao. Wkrótce tona tego surowca ma osiągnąć 10 tys. dolarów - prognozują eksperci.
Polacy najczęściej kupują czekoladę mleczną - wynika z badania PapParagon. Produkt ten znalazł się w niemal połowie (45,9 proc.) wszystkich paragonów zawierających czekoladowe przysmaki. Drugie miejsce w rankingu popularności zajęła gorzka czekolada (15,9 proc.), a trzecie - czekolada z orzechami (12,5 proc.). Poza podium znalazły się praliny, bombonierki, czekolada nadziewana i świąteczne, czekoladowe figurki.
Na czekoladowe przysmaki kupujący wydają coraz więcej. W ciągu ostatnich dwóch lat najbardziej podrożała czekolada mleczna z orzechami. W listopadzie 2022 r. 100-gramowa tabliczka kosztowała ok. 4,99 zł. Przed miesiącem za ten produkt trzeba było zapłacić 8,99 zł, czyli o prawie 80 proc. więcej. O 37 proc. podrożała w tym czasie czekolada mleczna bez dodatków, a o 36 proc. - popularne mleczka w czekoladzie. Warto pamiętać, że dwa lata temu produkt ten był sprzedawany w opakowaniach o wadze 380 g, a od 2023 r. o 40 g lżejszych.
Przyczyną wzrostu cen nie tylko w Polsce jest drożejące kakao. Ulewne deszcze, susze oraz choroby roślin doprowadziły do mniejszych zbiorów, m.in. w Ghanie, Wybrzeżu Kości Słoniowej i Brazylii - u największych producentów kakao na świecie. Międzynarodowa Organizacja Kakao prognozuje, że podczas trwającego sezonu 2023/2024 deficyt tego produktu na rynku wyniesie 462 tys. ton. Eksperci nie mają wątpliwości, że tona kakao wkrótce przekroczy cenę 10 tys. dolarów. Teraz trzeba za nią zapłacić niewiele mniej - 9425 dolarów.
Dane z paragonów pokazują, że zakup czekolady jest silnie powiązany z porami roku. Najrzadziej sięgamy po tego typu słodkości latem. Najczęściej zaś zimą. – Czekolada jest nieodłącznym elementem mikołajek oraz świąt Bożego Narodzenia. W pierwszej połowie grudnia 2024 r. czekoladowe słodkości były kupowane niemal 4-krotnie częściej niż w lipcu tego roku. To pokazuje, że zwyczaj wręczania słodyczy w świątecznych prezentach jest mocno zakorzeniony w polskiej kulturze – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
PanParagon analizuje miesięcznie około 1,5 mln dowodów zakupu. Na tej podstawie dokonuje analizy cen w sklepach i trendów konsumenckich. - Przed świętami przyjrzeliśmy się częstotliwości zakupu czekolady na przestrzeni 2024 r., sprawdziliśmy jakie są ulubione smaki polskich konsumentów oraz porównaliśmy ich aktualne ceny z 2022 r. – informuje w komunikacie przesłanym Interii Antonina Grzelak.