Susza uderza w Hiszpanię. Będzie gigantyczny program ratunkowy dla rolników
Hiszpański rząd premiera Pedro Sancheza zatwierdził nowy pakiet działań wspierających rolników i hodowców oraz łagodzących skutki trwającej na Półwyspie Iberyjskim suszy. Na jego realizację przeznaczył 784 mln euro. Podjęte decyzje były wcześniej negocjowane z regionalną administracją i organizacjami rolniczymi.
Przyjęte przez rząd Pedro Sancheza decyzje mają złagodzić obciążenia rolników i plantatorów spowodowane suszą a także uregulować funkcjonowanie produkcji rolno-spożywczej i zagwarantować dostawy. Podjęte środki wcześniej konsultowano z samorządami a także organizacjami i spółdzielniami rolniczymi.
Postanowiono, że rząd będzie dotował, nawet w 70 proc., zawarte już przez rolników polisy ubezpieczeniowe, które obejmują ryzyko suszy. Na wsparcie w wyniku strat będą mogli liczyć m.in. posiadacze winnic, gajów oliwnych, sadów migdałowych, upraw roślin zielnych, buraków cukrowym i kukurydzy pastewnej. Producenci mięsa, mleka, bydła, owiec i kóz otrzymają 355 milionów euro. Pieniądze te mają zrekompensować im wzrost cen pasz i innych środków produkcji.
Bezpośrednią pomoc, 5 mln euro, otrzyma sektor pszczelarski. Jak uzasadniał rząd, upały negatywnie wpływają na zapylanie i zmniejszają produkcję miodu. Powstanie też fundusz pomocy bezpośredniej. Będzie dysponował kwotą 276,7 mln euro. Kto najbardziej potrzebuje wsparcia, zdecyduje na bieżąco resort rolnictwa, rybołówstwa i żywności.
Z podatku od nieruchomości zostaną zwolnieni właściciele gospodarstw rolnych i hodowlanych, których dochód w roku podatkowym 2023 spadnie netto od 20 do 30 proc. Podatek wynosi od 0,4 do 1,3 proc. wartości nieruchomości. Na ten cel zostanie przeznaczonych ze Skarbu Państwa 53 mln euro. Według wyliczeń resortu rolnictwa, z pomocy skorzysta około 270 tys. rolników i plantatorów. Z podatku dochodowego od osób fizycznych i podatku od osób prawnych została zwolniona pomoc ze Wspólnej Polityki Rolnej (PAC).
Wsparcie mają też otrzymać rolnicy, którzy przez suszę muszą dokonywać irygacji pól. Zostali zwolnieni z połowy opłaty regulacyjnej i opłaty za korzystanie z wody. Aby ją racjonalniej wykorzystywać, rząd zapowiedział podwojenie w ciągu 4 lat zużycia recyklowanej wody miejskiej. Teraz jest ponownie wykorzystywane jej 10 proc. Na ratowanie wysychających dorzeczy rzek przeznaczono 35,5 mln euro. W Hiszpanii powstaną też trzy nowe zakłady odsalające wodę morską a istniejący już, w Alicante, zostanie zmodernizowany.
Hiszpanie coraz bardziej odczuwają suszę. Poziom wody w zbiornikach retencyjnych wynosi 43 proc. - o 20 punktów procentowych poniżej średniej z ostatniej dekady. Niektóre zbiorniki, jak np. Siurana w Katalonii, dysponują niespełna 10 proc. swoich zasobów. W Sewilli zakazano używania wody pitnej do podlewania ogrodów i terenów sportowych, a władze Barcelony zapowiadają, że pod koniec roku wystąpią przerwy w dostawach wody. Miniony marzec był drugim najbardziej suchym miesiącem w tym stuleciu - informuje Hiszpańska Agencji Meteorologicznej (Aemet) i zapowiada kolejne, upalne lato.
ew, La Moncloa