W tych lasach nie można zbierać grzybów. Stanowią zagrożenie
Zbieranie grzybów na terenach dotkniętych kataklizmem powodzi może być groźne dla zdrowia. Wezbrana woda pociągnęła za sobą nie tylko śmieci, ale też środki chemiczne i nieczystości - ostrzega w rozmowie z "Faktem" prof. Jarosław Drobnik, epidemiolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
W wodzie, która zalała południowe tereny Polski, mogą być niebezpieczne dla zdrowia a nawet życia bakterie. - Rzeki, które wylały się poza koryto, pociągnęły za sobą z pól chemię i obornik. Pociągnęły też różnego rodzaju śmieci. Mogły wypłukać szamba i uszkodzić oczyszczalnie ścieków - wylicza w rozmowie z "Faktem" prof. Drobnik. Podkreśla, że wszystkie te substancje mogły osadzić się na grzybach.
Zdaniem eksperta, w dbałości o zdrowie mieszkańcy terenów dotkniętych kataklizmem powinni poczekać do przyszłego sezonu. - Ze zbiorami na terenach popowodziowych powinniśmy się powstrzymać do następnego roku - zachęca epidemiolog. Zwraca uwagę, że nie należy tam również zbierać żadnych owoców a nawet roślin.