Kowalczyk w "Gościu Wydarzeń": Na spadek cen żywności już bym nie liczył
Minister rolnictwa Paweł Kowalczyk odniósł się także do rosnących cen żywności. Powiedział, że po żniwach "jest szansa, że mogą się one zatrzymać", ale "na spadek cen już bym nie liczył".
- Pierwszą przyczyną jest wzrost kosztów środków do produkcji. Wzrost cen gazu, wielokrotny wzrost cen nawozów, wobec tego nieunikniony był wzrost cen zboża w tym pasz i produktów pochodzenia zwierzęcego. Ta lawina ruszyła i ona powinna się ustabilizować - niestety na wyższym poziomie, bo już nie będzie tak taniego gazu, tak taniej ropy, a wobec tego nie będzie tanich nawozów, czyli już musimy się oswajać z takimi cenami - dodał w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Fragment programu "Gość Wydarzeń", emitowanego na antenie Polsat News.
- Pierwszą przyczyną jest wzrost kosztów środków do produkcji. Wzrost cen gazu, wielokrotny wzrost cen nawozów, wobec tego nieunikniony był wzrost cen zboża w tym pasz i produktów pochodzenia zwierzęcego. Ta lawina ruszyła i ona powinna się ustabilizować - niestety na wyższym poziomie, bo już nie będzie tak taniego gazu, tak taniej ropy, a wobec tego nie będzie tanich nawozów, czyli już musimy się oswajać z takimi cenami - dodał w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Fragment programu "Gość Wydarzeń", emitowanego na antenie Polsat News.