Moskwa w "Gościu Wydarzeń": Pierwszy reaktor atomowy w Polsce będzie gotowy w 2033 roku
- Wszystko wskazuje, na to, że już w 2033 roku będzie zbudowany pierwszy reaktor. Być może uda się szybciej - powiedziała Anna Moskwa w "Gościu Wydarzeń".
Dodała, że "jeszcze przed nami decyzje i dokumenty". - 2033 rok jest bardzo realny, 2026 - jako rozpoczęcie budowy, biorąc pod uwagę, ze decyzję o wyborze technologii podjęliśmy dzisiaj jest również bardzo realistyczny - powiedziała.
Bogdan Rymanowski wspomniał, że na razie jest jedna lokalizacja elektrowni budowanej przez Amerykanów na Pomorzu.
- To jest Lubiatowo-Kopalino. Elektrownia będzie kosztować około 20 mld dolarów, to są trzy reaktory - powiedziała polityk.
Zgodziła się, że będzie to mniej więcej 90-100 mld zł.
- Przygotowujemy już drugą lokalizację i ogłosimy ją w kolejnym roku - dodała, mówiąc, że będzie to "Polska centralna". - Sprawdzamy te wszystkie możliwe miejsca - wyjaśniła, sprecyzowała także, że poszukiwany jest wykonawca tego projektu. Dodała, że większość preferowanych lokalizacji jest po tej stronie co m.in. Bełchatów.
- To wynika z dostępności do wody i uwarunkowań środowiskowych, geologicznych - powiedziała minister. Wyjaśniła, że w związku z tym wszystkie potencjalne lokalizacje są po tej samej stronie Wisły.
Dodała, że "jeszcze przed nami decyzje i dokumenty". - 2033 rok jest bardzo realny, 2026 - jako rozpoczęcie budowy, biorąc pod uwagę, ze decyzję o wyborze technologii podjęliśmy dzisiaj jest również bardzo realistyczny - powiedziała.
Bogdan Rymanowski wspomniał, że na razie jest jedna lokalizacja elektrowni budowanej przez Amerykanów na Pomorzu.
- To jest Lubiatowo-Kopalino. Elektrownia będzie kosztować około 20 mld dolarów, to są trzy reaktory - powiedziała polityk.
Zgodziła się, że będzie to mniej więcej 90-100 mld zł.
- Przygotowujemy już drugą lokalizację i ogłosimy ją w kolejnym roku - dodała, mówiąc, że będzie to "Polska centralna". - Sprawdzamy te wszystkie możliwe miejsca - wyjaśniła, sprecyzowała także, że poszukiwany jest wykonawca tego projektu. Dodała, że większość preferowanych lokalizacji jest po tej stronie co m.in. Bełchatów.
- To wynika z dostępności do wody i uwarunkowań środowiskowych, geologicznych - powiedziała minister. Wyjaśniła, że w związku z tym wszystkie potencjalne lokalizacje są po tej samej stronie Wisły.