Bank centralny Rosji ogranicza przelewy walutowe
Przelewy z zagranicy będą wypłacane tylko w rublach poinformował wczoraj wieczorem bank centralny Rosji.
Rosyjski bank centralny poinformował w piątek, że Rosjanie otrzymujący przekazy pieniężne z zagranicznych banków będą mogli wypłacić pieniądze tylko w rublach.
Bank poinformował, że nowy tymczasowy środek, podjęty w celu radzenia sobie z zachodnimi sankcjami wejdzie w życie w sobotę. Nie podano do kiedy ma obowiązywać. We wtorek bank poinformował, że do 9 września rosyjskie banki nie mogą sprzedawać obywatelom Rosji obcej waluty.
W związku z agresją Rosji na Ukrainę, nałożonymi sankcjami i zawirowaniami na giełdach trwają duże ruchy również na kursach walut. Internetowe kantory odnotowują znacznie zwiększony ruch, a w samym Walutomacie, w ciągu ostatnich 10 dni wymieniono ponad miliard złotych.
Niepewna sytuacja polityczna na świecie zawsze przekłada się na duże ruchy na walutach. Inwestorzy szukają spokojnych przystani i powoduje to zazwyczaj wzrost kursów walut takich jak dolar, euro czy frank szwajcarski.
Kantory internetowe musiały także szybko reagować na sytuację rubla. W związku z odcięciem Rosji w ramach sankcji od systemu SWIFT, zawiesiły handel tą walutą. "Było to konieczne, ze względu na zarówno brak możliwości zawierania transakcji w rosyjskim rublu, jak i brak możliwości wysłania go do i z serwisu - tłumaczy Przygórzewski. - Sytuacja ta potrwa, w zależności od scenariusza najprawdopodobniej przez kilka-kilkanaście tygodni".
Waluta ta ma problemy z kwotowaniami i nie można jej wymienić w większości kantorów. Powodów tej sytuacji jest kilka. "Na polskim rynku jest zdecydowanie zbyt dużo tej waluty w gotówce. Banki nie oferują prowadzenia kont w tej walucie, co utrudnia handel nią w sieci, a nawet gdyby się dało niemal nie ma możliwości sprzedaży tej waluty w wersji elektronicznej" - tłumaczy analityk Walutomatu.
Jak widać sytuacja polityczna od razu przekłada się na gospodarkę i dynamiczną sytuację na walutach. Podobne wzrosty kursów twardych walut, czyli euro czy dolara obserwowaliśmy podczas wybuchu pandemii koronawirusa, czy Brexitu.
Źródło informacji: Currency One
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze