Belgia: Koniec najmniejszych eurocentówek?

Czy to już koniec monet o najmniejszym nominale? Takie pytanie zadają sobie Belgowie po tym, jak rząd uzgodnił zmiany dotyczące płatności w sklepach. Zgodnie z nimi jeden i dwa eurocenty mają wyjść z obiegu.

Nowe zasady mają obowiązywać tylko przy płatnościach gotówką. Rachunki kończące się jednym, dwoma, sześcioma lub siedmioma eurocentami będą zaokrąglane w dół, cała reszta w górę.

Za dwa lata być może dojdzie do rozszerzenia tych zmian na płatności elektroniczne, o co bardzo zabiegają przedsiębiorcy. W przeciwnym wypadku - ich zdaniem - klienci będą niechętnie używać kart płatniczych, wiedząc , że przy płatności gotówką mogą zyskać parę eurocentów.

Z sondaży wynika, że prawie 90 proc. przedsiębiorców popiera całkowite zniesienie 1 i 2 eurocentów. Na razie jednak pierwsze zmiany uzgodnione przez rząd musi jeszcze przyjąć belgijski parlament.

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: eurocent | Belgia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »