Euro w Bułgarii w przyszłym roku? Kraj chce wspólnej waluty jeszcze przed przystąpieniem do strefy euro
Dokonywanie transakcji we wspólnej walucie jeszcze przed przystąpieniem do strefy euro - taki pomysł mają Bułgarzy, którzy chcą dopuścić do obiegu euro równolegle do bułgarskich lewów. Może to nastąpić już w przyszłym roku, choć Bułgaria ma szansę przyjąć euro dopiero w 2025 roku.
Bułgaria przygotowuje się do wejścia do strefy euro. Może to nastąpić w 2025 roku. Jak podaje wnp.pl, obecnie trwają negocjacje z Komisją Europejską i Europejskim Bankiem Centralnym, aby wspólną walutą można było płacić przed formalnym przyjęciem Bułgarii do obszaru objętego euro.
Strefa euro systematycznie rozszerza się. W tym roku przystąpiła do niej Chorwacja. Spośród krajów, które weszły do Unii Europejskiej, Polska, Czechy i Węgry nie zdecydowały się na ustalenie daty przyjęcia wspólnej waluty. Rumuni zobowiązała się do jej przyjęcia po spełnieniu warunków. Z kolei Szwecja i Dania nadal operują swoimi lokalnymi walutami.
Bułgaria miała plany przystąpienia do strefy euro w 2024 roku, jednak w praktyce wszystkie kryteria zostaną spełnione prawdopodobnie później. Chce jednak wziąć przykład z Chorwacji, gdzie zarówno kun chorwackich, jak i euro można było używać zamiennie przez dwa tygodnie od przyjęcia wspólnej waluty. Co więcej, wykorzystanie dwóch walut w obiegu chce umożliwić na długo przed oficjalnym przystąpieniem do strefy euro - już od stycznia 2024 roku.
Zdaniem bułgarskich mediów roczny okres adaptacyjny ułatwiłby przygotowanie gospodarki do przejścia wyłącznie na rozliczenia w euro - tym bardziej, że Bułgaria jest najbiedniejszym krajem UE, a na przewalutowaniach, firmy tracą około 750 mln euro rocznie, co stanowi 0,4 proc. bułgarskiego PKB.
Z drugiej strony wykorzystywanie dwóch walut zamiennie spotyka się ze sceptycyzmem ekonomistów. Stanislaw Popdonczew, wiceprezes i dyrektor finansowy Bułgarskiej Izby Handlowej uznał, że "taki mechanizm dotychczas nie był wprowadzany w żadnym państwie wspólnoty".
"Jak najszybsze przyjęcie euro jest lepszą opcją dla Bułgarii niż długotrwałe, równoległe używanie dwóch walut" - czytamy w wnp.pl.