Kapitał ucieka z Rosji. Rubel najsłabszy od prawie roku
Od początku roku rosyjska waluta szybko traci na wartości. Osłabienie rubla w ostatnich dniach dodatkowo przyśpieszyło: kurs euro wzrósł do 90 rubli – po raz pierwszy od 14 kwietnia 2022 r., a kurs dolara do 82 rubli – to najwyższy poziom od prawie roku.
Rubel traci przez wojnę i sankcje, które zachodnie państwa nałożyły na rosyjską gospodarkę. Ucieka też zagraniczny kapitał - zachodnie firmy sprzedają aktywa i rezygnują z wcześniej zaplanowanych inwestycji.
Na moskiewskiej giełdzie rubel traci kolejny dzień z rzędu. Około godziny 9.20 rosyjska waluta spadała do dolara o prawie 1 proc. i osłabiała się do 82,31 rubli; za euro trzeba było płacić 90 rubli (+0,85 proc.).
Rubel osłabia się również w odniesieniu do chińskiej waluty. Kurs juana po raz pierwszy od 21 kwietnia 2022 r. przekroczył 12 rubli za juana. Do godziny 09:06 czasu moskiewskiego kurs juana wynosił 12,01 rubla za juana, co oznacza wzrost o 1,78 proc. od otwarcia handlu. O godzinie 09:20 kurs juana spadł do 11,97 rubla za juana.
Rubel słabnie - podaje "Kommiersant" - ze względu na niekorzystne zewnętrzne otoczenie gospodarcze, w tym odpływ kapitału związany z wyjściem z Rosji zachodnich firm. "W najbliższej przyszłości eksperci spodziewają się, że dolar będzie nadal rósł do wartości 83-84 rubli" - pisze gazeta.
Analitycy, których prognozy przytacza portal RBC, wskazują na kolejne czynniki osłabiające rosyjską walutę: jest to dysproporcja w przepływach eksportowo-importowych oraz koniec okresu podatkowego. Jednak główny powód osłabienia rubla to wpływ transakcji zakupu aktywów od zagranicznych firm opuszczających Rosję. Płatności za takie transakcje dokonywane są w "nieprzyjaznej" walucie, których - na tle sankcji i restrykcji walutowych nałożonych na bank centralny Rosji - obroty wyraźnie spadły - podaje portal.
Po wybuchu wojny jeden dolar kosztował w szczycie ponad 150 rubli, a euro blisko 170 rubli.