Kołodko: Obywatelu! Kupuj obcą walutę!

Ostatnia rekonstrukcja rządu nie zachwiała pozycją ministra finansów. Grzegorz Kołodko dostał rządową posadę w lecie, w czasie poprzednich zmian w gabinecie Leszka Millera.

Ostatnia rekonstrukcja rządu nie zachwiała pozycją ministra finansów. Grzegorz Kołodko dostał rządową posadę w lecie, w czasie poprzednich zmian w gabinecie Leszka Millera.

Mimo poważnych potknięć - np. ustawa abolicyjna - Kołodko trzyma się mocno i sypie nowymi pomysłami. Ostatni to bezprecedensowy apel do narodu o kupowanie walut...

"Kto ma i kto może niech skupuje dolary i euro: i gospodarstwa domowe i ludność, przedsiębiorcy i banki dlatego, że tańsze niż teraz już nie będą" - apeluje minister Grzegorz Kołodko w nadziei, że ludzie go posłuchają i w ten sposób osłabią kurs złotego. Minister apeluje, ale nikt go nie słucha.

Cena dolarów jest najniższa od wielu miesięcy. W kantorach można je kupić już po 3,80 zł. Jeszcze kilka miesięcy temu dolar kosztował ponad 4,5 zł.

Reklama

W kantorach ruch niewielki, a Polacy dolarów nie skupują. Nawet zmiany w rządzie nie wpłynęły na rynek walutowy. Złoty na koniec dnia znów się umocnił. Wcześniej po informacji o dymisji ministra skarbu Wiesława Kaczmarka leciutko osłabł, ale na bardzo krótko.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Grzegorz Kołodko | kupujcie | rekonstrukcja rządu | kupować
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »