Korekta na PLN, dług stabilny

PLN ponownie lekko osłabił się na otwarciu. Dilerzy tłumaczą ten ruch jako realizację zysków i ogólny sentyment określają jako pozytywny. Obligacje rozpoczęły notowania spokojnie. W trakcie dnia nie powinno dojść do większych zmian poziomów rentowności.

PLN ponownie lekko osłabił się na otwarciu. Dilerzy tłumaczą ten ruch jako realizację zysków i ogólny sentyment określają jako pozytywny.  Obligacje rozpoczęły notowania spokojnie. W trakcie dnia nie powinno dojść do większych zmian poziomów rentowności.

"Rynek jest w miarę stabilny, choć złoty jest trochę słabszy; wróciliśmy do poziomów powyżej 4,10. Nie doszukiwałbym się większych zagrożeń. Wydaje się, że zagraniczni inwestorzy po prostu zrealizowali zyski i złoty osłabił się na zasadzie korekty" - powiedział PAP Bartłomiej Rostek z ING.

Dodał, że opór nadal znajduje się na poziomie 4,12/euro.

Analitycy Banku Pekao uważają, że w razie dalszej realizacji zysków złoty mógłby osłabić się do poziomu 4,14-4,16/euro oraz 3,19-3,20/USD.

WE WTOREK DŁUG STABILNY

"Zaczynamy dzień spokojnie. Myślę, że rynek będzie dzisiaj stabilny z lekkim umocnieniem cen" - powiedział PAP Krzysztof Szczerbiński z Banku Millennium.

Reklama

Ministerstwo Finansów na środowym przetargu 19 września zaoferuje obligacje WZ0121, DS1021 oraz IZ0823 łącznie za 2,0-3,0 mld zł.

O godz. 14.00 GUS poda dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w poprzednim miesiącu.

wtorek poniedz. poniedz.

9.30 16.00 9.20

EUR/PLN 4,1150 4,1000 4,0770

USD/PLN 3,1400 3,1185 3,1080

EUR/USD 1,3100 1,3148 1,3116

OK0714 4,16 4,18 4,18

PS0417 4,38 4,39 4,38

DS1021 4,92 4,98 4,94

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »