Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe bez zmian

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. To decyzja jest zgodna z prognozami ekonomistów. Oznacza to, że oprocentowanie lokat i kredytów w złotych się nie zmieni. Podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego pozostanie na poziomie 1,5 procent.

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła w środę stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc. w skali rocznej - podał NBP w komunikacie.

Decyzja ta jest zgodna z konsensusem PAP: wszyscy z 22 ankietowanych wcześniej ekonomistów oczekiwali, że RPP na kwietniowym posiedzeniu pozostawi stopy procentowe NBP bez zmian. Zdaniem większości ekonomistów biorących udział w ankiecie PAP (18 z 22) RPP w tym roku nie zmieni obecnego poziomu stóp NBP.

RPP po raz ostatni zmieniła poziom stóp procentowych w marcu ubiegłego roku, obniżając je o 50 pb. Środowa decyzja RPP oznacza, że w skali rocznej referencyjna stopa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc., lombardowa 2,50 proc., depozytowa 0,50 proc., zaś redyskonta weksli 1,75 proc.

Reklama

Analitycy oczekiwali utrzymany status quo w polityce monetarnej. Obecnie ważny będzie wydźwięk komunikatu po posiedzeniu Rady, jak i wypowiedzi Prezesa NBP na konferencji które mogą zasygnalizować mniejsze prawdopodobieństwo złagodzenia polityki monetarnej w najbliższych miesiącach, co może się przyczynić do wzrostu rentowności na krótkim końcu krzywej dochodowości i lekkiego umocnienia złotego.

Zdaniem analityków utrzymująca się obecnie deflacja, czyli spadek poziomu cen, nie skłania Rady do zmiany stóp procentowych. To dlatego, że jest ona nieszkodliwa dla polskiej gospodarki.

Arkadiusz Krześniak główny Ekonomista Deutsche Bank Polska

Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z oczekiwaniami, pozostawiła stopy procentowe bez zmian, z główną stopą referencyjną w wysokości 1,50%. Od poprzedniego posiedzenia RPP pojawiły się z jednej strony dobre dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej oraz neutralne dane o wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw.

Z drugiej zaś strony wstępne dane o inflacji pokazały pogłębienie się tendencji deflacyjnych w marcu. W naszej ocenie, przy dobrych danych o aktywności gospodarczej i po umocnieniu się złotego w marcu, deflacja musiałaby ulec znacznie silniejszemu pogłębieniu i w większym stopniu przekładać się na ceny dóbr konsumpcyjnych (poza paliwami i energią), aby zmienić nastawienie RPP.

...............

Zgodnie z konsensusem Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła w kwietniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Podstawowa stopa procentowa wynosi dalej 1,5%. Ostatnia zmiana stóp procentowych miała miejsce w marcu ubiegłego roku. Obniżka stóp procentowych nie była konieczna w obecnej sytuacji, kiedy gospodarka rozwija się w zadowalającym tempie.

Świadczą o tym m.in. dane z produkcji przemysłowej a także indeks PMI dla sektora produkcyjnego, który w marcu wzrósł do poziomu 53,8 pkt. czyli o 1 punkt procentowy.

Dobre wyniki odnotowuje też eksport, a ponadto zwiększa się zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw i przewiduje się, że kolejne miesiące przyniosą spadek bezrobocia. Nie istniała też konieczność obniżania stóp procentowych ze względu na utrzymujący się spadek wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) - deflację. Oczekiwania rynkowe co do decyzji RPP potwierdzały notowania kontraktów na przyszłą stopę procentową Forward Rate Agreement, które ostatnio kształtowały się na poziomie zbliżonym do 1,5%. Jako, że decyzja RPP była zgodna z oczekiwaniami rynku nie miała ona więc istotnego wpływu na notowania złotego. Pozostawienie stóp procentowych na obecnym poziomie oznacza, że w dalszym ciągu niewielkie zyski przyniosą lokaty bankowe a jednocześnie kredyty i pożyczki będą nisko oprocentowane.

Nie zmieni się też oprocentowanie obligacji o zmiennym oprocentowaniu, które zazwyczaj zależy od WIBOR, a jego poziom jest pochodną stóp procentowych. Nie należy też spodziewać się istotnych zmian cen rynkowych obligacji o stałym oprocentowaniu. Jeżeli nie zmienią się istotnie uwarunkowania rynkowe to można się spodziewać, że również w maju stopy procentowe pozostaną na takim samym poziomie.

Jan Mazurek Ekspert Domu Maklerskiego Michael / Ström

.....................

Analitycy DM PKO BP

W bazowym scenariuszu zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian do końca 2016 r., ale jeśli pojawi się istotne ryzyko spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce, to nowa RPP może wznowić obniżki stóp procentowych (ok. 25-30% prawdopodobieństwa).

Oczekujemy, że deflacja utrzyma się co najmniej do końca 3q (w zależności od momentu wprowadzenia podatku handlowego). Efekty niskiej bazy powinny przyczynić się do powrotu dodatniej stopy inflacji w 4q2016 i osiągnięcia dolnego przedziału odchyleń od celu NBP w 1q2017. Ryzyka w górę dla naszej prognozy wiążą się z polityką fiskalną i regulacyjną, a ryzyka w dół ze światowymi cenami surowców.

..........................................

Rynek walutowy

W ocenie ekonomistów, podczas dzisiejszych notowań EUR/PLN powinien się wahać w przedziale 4,24-4,26. Ich zdaniem, dla rynku obligacji ważny może być komentarz po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, choć niektórzy wskazują, że ważniejsze będą minutki z posiedzenia Fed.

Wszyscy z 22 ankietowanych przez PAP ekonomistów oczekują, że RPP utrzyma obecny poziom stóp procentowych.

""Złoty kieruje się w stronę 4,26/EUR i w razie przełamania tej bariery powinien poruszać się w przedziale 4,24-4,26/EUR" - dodali. Zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, w środę EUR/PLN może zyskiwać. "EUR/PLN, jeśli sentyment się nieco poprawi, ma dziś szansę zejść w okolice 4,25, a nawet niżej" - napisała w porannej nocie.Ekonomiści PKO BP uważają, że dla rynku długu ważny będzie komunikat po posiedzeniu Rady.

"Z punktu widzenia rynku ważniejszy będzie komentarz po posiedzeniu. Najprawdopodobniej Rada utrzyma w nim intencję utrzymania polityki pieniężnej bez zmian w kolejnych miesiącach. Ta dosyć jasna deklaracja powinna przynieść wyraźniejsze przesunięcie krótkiego końca krzywej dochodowości w górę" - napisali w komentarzu.

Ekonomiści Banku Pekao uważają zaś, że ważniejsze będą sygnały z USA, gdzie o 20.00 zostaną opublikowane minutki z ostatniego posiedzenia Fed.

"Inwestorzy zwrócą prawdopodobnie większą uwagę na sygnały z Fed. "Gołębia" retoryka podtrzyma dobrą passę złotego i będzie wsparciem dla jutrzejszej aukcji obligacji" - napisali w porannej nocie.

.....................

Co powie RPP? Dopiero obniżenie kosztu pieniądza może mieć miejsce w kwietniu przyszłego roku - tak wynika z notowań OIS. Podobne wskazania obserwujemy na podstawie kontraktów FRA (Forward Rate Agreement), które obrazują oczekiwany poziom np. 3-miesięcznego WIBORu za 12 miesięcy. Różnica między obecnym poziomem stawki WIBOR3m ze stawką FRA 9x12 dla PLN (3-miesięczny WIBOR w terminie roku) wskazuje na możliwość spadku jego oprocentowania o 25 punktów bazowych właśnie w terminie 12 miesięcy. Oprócz samego poziomu stóp procentowych w komunikacie zapewne dowiemy się tego, w jaki sposób Rada Polityki Pieniężnej ocenia poziom inflacji, która to znajduje się zdecydowanie poniżej celu, wynosząc -0,9 proc. r/r. Inflacja bazowa z kolei wynosi -0,1 proc. r/r i to wszystko po zdecydowanym odbiciu w cenach ropy na światowych rynkach w ostatnim czasie. Według projekcji Narodowego Banku Polskiego na koniec 2016 roku inflacja konsumencka ma wynieść -0,4 proc. r/r. Z kolei na koniec 2017 ma ona wynosić 1,3 proc. i dopiero w 2018 będzie bliżej 2 proc. celu NBP, czyli przy poziomie 1,7 proc. - wynika z danych modelu makroekonomicznego stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Daniel Kostecki Dyrektor Departamentu Analiz Rynkowych Departament Analiz Rynkowych
PAP/IAR/INTERIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »