Rynki finansowe w piątek pod wpływem danych o PKB
Publikacja danych o kondycji polskiej gospodarki w III kwartale będzie najważniejszym wydarzeniem dla rynków finansowych w piątek. Analitycy oceniają, że złoty będzie w piątek poruszał się w paśmie 4,21-4,24 za euro.
Ostatnia w tym tygodniu sesja upłynie na rynkach finansowych pod znakiem publikacji PKB w trzecim kwartale br. w wielu europejskich krajach, w tym także dla całej strefy euro.
W ocenie Banku Pocztowego, notowania na rynku walutowym będą w piątek zależne od odbioru przez inwestorów danych o PKB w III kwartale w europejskich gospodarkach, w tym w Polsce.
"Dane (z Polski - PAP) będą istotne z punktu widzenia dalszych losów stóp procentowych w Polsce i tym samym kursu złotego. Jeśli dynamika PKB okazałaby się niższa od oczekiwań rynkowych i RPP, może to - w połączeniu z wczorajszym, sporo niższym od oczekiwań, odczytem wskaźnika CPI w październiku - skłonić Radę do obniżki stóp nawet już w grudniu. Z kolei dane lepsze od prognoz taki scenariusz będą oddalać" - napisano w nocie.
W piątek o 10.00 GUS opublikuje szybki szacunek produktu krajowego brutto za III kwartał 2014 r. Zgodnie z konsensusem PAP PKB w III kwartale wzrósł o 2,8 proc.
"Inne dane, które zostaną dziś opublikowane w Polsce, tj. październikowa podaż pieniądza M3, nie będą miały raczej wpływu na notowania PLN" - dodano.
Zdaniem Pocztowego, kurs EUR/PLN może w piątek poruszać się w szerokim przedziale 4,21-4,24.
Także dla analityków BGŻ, dane o PKB będą w piątek kluczowe dla inwestorów walutowych.
"Spodziewamy się wyższego od oczekiwań odczytu, który powinien nieco uspokoić obawy inwestorów po wczorajszej inflacji z Polski. Oczekujemy powrotu kursu EUR/PLN do 4,23" - napisano w biuletynie.
Analitycy rynku z banku PKO BP długu spodziewają się w piątek dalszych spadków rentowności na krajowej krzywej oraz spadku stawek FRA.
"Sprzyjać tym zmianom powinny spodziewane rozczarowujące odczyty PKB z krajów Eurostrefy oraz publikacja danych o PKB w Polsce. Naszym zdaniem słabe wyniki sprzedaży detalicznej w III kwartale sugerują pewne ryzyko odczytu poniżej rynkowego konsensusu (2,7 proc. rdr). Sądzimy, że nawet odczyt zgodny z konsensusem przekona inwestorów do dalszego dyskontowania głębszych niż 50 pb. obniżek stóp. Przemawiać za tym będzie brak poprawy momentum w miesięcznych danych (tak dane o sprzedaży detalicznej, jak i dane o produkcji nie mają szans okazać się na tyle dobre, by przekonać rynek do zmiany kierunku) oraz będące tego konsekwencją zsuwanie się rocznej dynamiki PKB w kolejnych kwartałach" - napisano w porannym biuletynie banku PKO BP.
"W perspektywie następnego tygodnia oczekujemy stromienia krzywej IRS/obligacji i FRA za sprawą publikacji krajowych danych o produkcji i płacach. Również publikowane w przyszły wtorek informacje z Eurostrefy (w tym indeks ZEW) powinny stać się argumentem dla silnego dyskontowania obniżek stóp dalsze o 75 pb" - dodano.