Spadkobiercy pytają o bankowe rachunki
Ponad dwa razy więcej zapytań o konta bankowe wpłynęło w ubiegłym roku do Centralnej informacji o rachunkach, prowadzonej przez Krajową Izbę Rozliczeniową. Częściej pytają spadkobiercy, a rzadziej policja i komornicy.
Złożyć takie zapytanie może być osoba, która uzyskała tytuł prawny do spadku po posiadaczu rachunku, osoba fizyczna poszukująca własnych rachunków albo organ uprawniony jak np. sądy, komornicy sądowi czy Policja. Mogą oni sprawdzić, w której instytucji znajdują się rachunki należące do zmarłego, jak i te, o których istnieniu zapomnieli sami właściciele.
W ubiegłym roku było 1 848 wniosków z zapytaniem o rachunek własny, a to oznacza wzrost o ponad 100 proc. w stosunku do roku 2017, w którym liczba zapytań wyniosła 914. Rekordowym miesiącem 2018 roku był sierpień, kiedy wpłynęły 283 takie wnioski.
- Fakt, że coraz więcej osób chce uzyskać informacje o rachunkach bankowych może wynikać z rosnącej świadomości w obszarze kontroli swoich finansów. Szczególnie, że usługa umożliwia m.in. sprawdzenie, czy ktoś nieuprawniony nie założył konta na nasze nazwisko. W ten sposób klienci mogą zweryfikować, czy ich tożsamość nie została wykorzystana w sposób niezgodny z prawem - komentuje Maja Markiewicz, dyrektor linii biznesowej usługi Ognivo w KIR.
Odnotowano również wzrost liczby zapytań o rachunki spadkodawcy - w 2018 roku klienci skierowali 5611 takich wniosków, podczas gdy w roku poprzednim wpłynęło ich 5123.
Przed uruchomieniem Centralnej informacji, zapytanie o poszukiwany rachunek musiało być adresowane do każdego banku lub SKOK-u z osobna. Teraz istnieje możliwość otrzymania zbiorczej informacji w jednym miejscu - w placówce instytucji, w której zdecydujemy się złożyć wniosek.
- Znacznie wygodniej jest przesłać jedno zapytanie dotyczące wszystkich interesujących nas rachunków, jeśli mamy do tego tytuł prawny, niż sprawdzać, czy takie rachunki istnieją w każdym banku i SKOK-u z osobna - dodaje Maja Markiewicz.
W celu skorzystania z usługi, wnioskodawca składa odpowiedni dokument w wybranym przez siebie banku lub SKOK-u. Po zweryfikowaniu tytułu prawnego, instytucja kieruje zapytanie do Centralnej informacji.
W kolejnym kroku Centralna informacja przesyła zapytanie do pozostałych uczestników systemu. - Udzielenie klientowi odpowiedzi trwa kilka dni. Po uzyskaniu informacji od banku lub SKOK-u, Centralna informacja o rachunkach przekazuje zagregowane dane do instytucji, w której klient złożył wniosek - wyjaśnia Maja Markiewicz. Centralna informacja działa w ramach tzw. system Ognivo i umożliwia bezpieczną i szybką komunikację w formie elektronicznej pomiędzy bankami i innymi podmiotami uprawnionymi do uzyskiwania informacji o klientach banków.
Każdy bank ustala opłatę, w niektórych sięga około 20-25 zł.
Monika Krześniak-Sajewicz
