W niedzielę rozstrzygną się losy Grecji
Podczas wtorkowej sesji nie nastąpił przełom w rozmowach z Grecją, gdyż kraj ten nie przedstawił nowych propozycji reform w stosunku do wierzycieli. Obecnie stanowisko wielu unijnych oficjeli jest takie, że Atenom pozostało już tylko klika dni na zawarcie kompromisu z wierzycielami.
Ostatecznym terminem wydaje się niedziela, na kiedy to zwołano szczyt państw Unii Europejskiej w sprawie Grecji. Zostało uzgodnione, że do czwartku Ateny przedstawią szczegółowe propozycje reform, które zostaną zaprezentowane międzynarodowym pożyczkodawcom i Eurogrupie.
O powadze sytuacji świadczy fakt, że zgodnie z wyliczeniami prezesa Europejskiego Banku Centralnego greckie banki będą miały pokrycie pod udzielane kredyty ratunkowe tylko do końca tego tygodnia, tak więc zastrzyk płynności w postali ELA nie będzie mógł być kontynuowany po weekendzie.
Co więcej kanclerz Niemiec zapewniła, że ECB zrobi wszystko, by do tego czasu zapewnić płynność greckim bankom. Angela Merkel powiedziała jednak, że nie jest zbyt optymistyczna w kwestii znalezienia w ten weekend rozwiązania ratującego Grecję. Wydaje się, że kanclerz Niemiec wątpi, aby strona grecka mogła zaskoczyć unijnych przedstawicieli bardzo szczegółowymi i długoterminowymi propozycjami, które byłyby podstawą do uruchomienia kolejnego programu pomocowego.
Ponadto nowy program dla Grecji będzie musiał być jeszcze przegłosowany w niemieckim Bundestagu. Merkel nie wyklucza rozwiązań krótkoterminowych, które będą brane pod uwagę tylko w sytuacji gotowych ram programu długoterminowego oraz podkreśla, że oczekiwania wobec Grecji wzrosły, na co wpływ ma również fakt, że sytuacji tego kraju pogorszyła się.
W dniu dzisiejszym o stopach procentowych będzie decydowała Rada Polityki Pieniężnej. Konsensus rynkowy zakłada, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie. Oczekiwania rynku są takie, że zmiana kosztu pieniądza nastąpi dopiero w drugiej połowie 2016 roku. W komunikacie towarzyszącym decyzji poznamy najnowsze prognozy makroekonomiczne dla Polski. Jak na razie polski zloty znajduje się pod presją sprzedających, na co w głównej mierze ma wpływ niepewność związana z Grecją.
W centrum zainteresowania inwestorów pozostają również zapiski z czerwcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
W trakcie publikacji notatek będzie przemawiał John Williams. Podczas swojego przemówienia w drugiej połowie czerwca szef Fed z San Francisco wskazywał, że jego zdaniem Rezerwa Federalna powinna jeszcze dwukrotnie podnieść stopy procentowe w tym roku. Interesujące będzie to czy w dalszym ciągu Williams będzie podtrzymywał takie stanowisko w obliczu rosnącej niepewności związanej z Grecją.
Eurodolar przetestował w dniu wczorajszym wsparcie wynikające z 78,6% zniesienia Fib całości impulsu wzrostowego z poziomu 1,0818. Na chwilę obecna notowania powróciły powyżej poziomu 1,10 i może nastąpić lekkie odreagowanie ostatnich silnych spadków. Z technicznego punktu widzenia jednak dość trudno może być o wyjście powyżej oporu na poziomie 1,1113 w postaci 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej rozpoczętej 18.VI.2015, tuż powyżej którego przebiega 50-okresowa średnia EMA. Ważnym wsparciem w średnim terminie pozostaje rejon 1,0818/30.
Eurozłoty kontynuuje wzrosty. W przeciągu kliku ostatnich dnia dobrze jako wsparcie działa linia tenkan na wykresie dziennym, która obecnie przebiega w rejonie 4,2018. Presja na złotego utrzymuje się na skutek wzrostu awersji do ryzyka i niepewnych losów Grecji, co powinno sprzyjać kontynuacji wzrostów na tej parze.
Analiza techniczna wskazuje na silny opór na poziomie 4,2329, gdzie 61,8% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 4,3984 oraz zniesienia zewnętrzne 161,8% całości fali spadkowej z poziomu 4,1922-4,1258.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.
