Wpływ regulacji na cenę kryptowalut. Najlepszy byłby łagodny reżim

Powszechnie się uważa, że uregulowanie rynku kryptowalut powinno pozytywnie wpłynąć na ich rozwój. Jednak niektóre informacje dotyczące uporządkowania tego rynku mogą mieć negatywne konsekwencje dla tych aktywów łącznie ze spadkiem cen.

Powszechnie się uważa, że uregulowanie rynku kryptowalut powinno pozytywnie wpłynąć na ich rozwój. Jednak niektóre informacje dotyczące uporządkowania tego rynku mogą mieć negatywne konsekwencje dla tych aktywów łącznie ze spadkiem cen.

W opublikowanym kilka dni temu kwartalnym raporcie Bank for International Settlements (BIS) przeprowadzono ciekawą analizę na temat tego jak kryptowaluty reagują na napływ informacji dotyczących ich regulacji. Biorąc pod uwagę, że miliardy dolarów są zaangażowane w ten rynek problem wydaje się dość poważny.

Raphael Auer i Stijn Claessens w opracowaniu "Regulating cryptocurrencies: assessing market reactions" zwracają uwagę na cztery podstawowe rodzaje informacji. Pierwszą i najważniejszą wiadomością dla wirtualnych walut są doniesienia o możliwości zakazu handlu tymi aktywami (status prawny). Nie jest to oczywiście zaskoczeniem, że na takie wiadomości reakcja jest bardzo negatywna, chociażby ze względu na ryzyko braku możliwości wymiany tych aktywów np. na normalne waluty.

Reklama

Z kolei pozytywne dla wirtualnych walut są informacje związane z przygotowywaniem przez regulatorów specjalnego środowiska dla tych aktywów. Kryptowaluty czy ICO są obecnie trudne do zakwalifikowania do konkretnych inwestycji, wymagają rozstrzygnięcia czy są to waluty czy może jednak surowce? Takie doniesienia dają więc nadzieję na indywidualne potraktowanie tych instrumentów. Ważne są także sygnały dotyczące metod zapobiegania praniu brudnych pieniędzy czy np. szans by lokalne banki centralne zaczęły emitować cyfrowe waluty.

Ile można zarobić lub stracić?

W marcu 2017 r. SEC (United States Securities and Exchange Commission) odrzuciła propozycję by został utworzony ETF (Exchange Traded Fund) na bitcoin, czyli notowany na giełdzie instrument odwzorowujący jego kurs. Spowodowało to natychmiastowy spadek wartości bitcoina o 16 proc. Raport BIS zwraca natomiast uwagę, że już informacja japońskiego nadzoru finansowego (Japanese Financial Services Agency) z czerwca 2018 r. dotycząca poprawy procedur dotyczących zapobieganiu praniu brudnych pieniędzy była kalkulowana etapami (przez kilka godzin, do czasu otwarcia się handlu w Stanach Zjednoczonych).

Ogólnie jednak ekonomiści z BIS podkreślają, że pozytywne informacje dla kryptowalut zwykle oznaczają wzrost ich wartości o 0,33 proc. w pierwszych 120 minutach i 1,52 proc. w 24 godzinach po tym jak doniesienia napłyną na rynek. Z kolei w przypadku negatywnych informacji reakcja w analogicznych odstępach czasowych oznacza spadek o 0,32 proc. i 3,12 proc.

Optymalny scenariusz

Uporządkowanie rynku kryptowalut to szeroki temat, który spędza sen z oczu wielu regulatorom. Dla inwestujących w te aktywa optymalnym rozwiązaniem może być, jak sugeruje raport "łagodny reżim regulacyjny". Kluczowa jest ochrona inwestorów czy traktowanie tych instrumentów jako oddzielnego rodzaju aktywów.

Marcin Lipka, główny analityk

Cinkciarz.pl
Dowiedz się więcej na temat: kryptowaluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »