Zapowiada się spokojna sesja na FX

"Piątkowa sesja pozbawiona jest publikacji ważnych danych gospodarczych zarówno w kraju, jak i na świecie. Przed weekendem zapowiada się zatem spokojna sesja" - napisała w porannym raporcie Joanna Bachert z Biura Strategii Rynkowych PKO BP.

Również zdaniem ekonomistów z banku Millennium brak istotnych publikacji powinien w piątek "podziałać stabilizująco na kurs EUR/PLN, który porusza się wokół poziomu 4,21".

W opinii Moniki Kurtek, głównego ekonomisty Banku Pocztowego, kurs EUR-PLN zakończy prawdopodobnie tydzień w okolicach 4,21-4,22. Jej zdaniem w piątek, w obliczu braku istotnych z punktu widzenia rynków finansowych publikacji, w centrum uwagi znaleźć się natomiast mogą wystąpienia m.in. przedstawicieli EBC.

"Ich wypowiedzi dotyczące polityki monetarnej w strefie euro mogą wpływać na parę EUR-USD i inne aktywa" - napisała w porannym raporcie Kurtek.

Ekonomiści z Banku Pekao napisali w porannym raporcie, że obligacje skarbowe pozostają silne pod wpływem pozytywnych tendencji na rynkach bazowych, udanej aukcji zamiany oraz serii "gołębich" wypowiedzi członków RPP, w tym Marka Belki.

"Mimo wzrostu oczekiwań na obniżkę stóp procentowych w Polsce złoty jest silniejszy w porannym handlu. EUR-PLN kieruje się w stronę 55-sesyjnej średniej kroczącej (4,2030) i prawdopodobnie w tej okolicy zatrzyma się na dłużej" - napisali.

Prezes NBP Marek Belka ocenił w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla The Wall Street Journal, że Rada Polityki Pieniężnej powinna prowadzić politykę zmierzającą do wypełnienia celu inflacyjnego. Jego zdaniem wciąż jest przestrzeń do cięcia stóp procentowych.

W czwartkowej rozmowie z PAP Anna Zielińska-Głębocka z RPP oceniła, że RPP nie może dopuścić do tego, aby utrwalił się trend deflacyjny, ponieważ walka z deflacją jest bardzo ciężka. Dodała, że Rada musi się także zastanowić nad tym, co zostawi "w spadku" kolejnej RPP, aby Rada następnej kadencji miała bardziej komfortową sytuację.

Natomiast w opublikowanym w piątek wywiadzie dla PAP Jerzy Osiatyński z RPP ocenił, że nadal jest przestrzeń do obniżek stóp procentowych, ponieważ inflacja w horyzoncie dostępnych prognoz kształtuje się znacznie poniżej celu NBP 2,5 proc., zaś zgodnie z Ustawą o NBP, w przypadku braku zagrożeń inflacyjnych, zadaniem NBP jest zaś wspieranie polityki gospodarczej rządu, jak długo nie ogranicza to podstawowego zadania NBP, jakim jest utrzymywanie stabilnego poziomu cen.