Złoty się umacnia, czeka na dane PKB
We wtorek złoty umocnił się pod wpływem lepszych od oczekiwań danych dotyczących wrześniowego bilansu płatniczego. W środę i czwartek zmienność kursu złotego powinna być ograniczona, między innymi ze względu na Święto Niepodległości w Polsce oraz brak istotnych danych makroekonomicznych. Inwestorzy z decyzjami będą czekali prawdopodobnie do piątku, do publikacji danych o PKB w strefie euro.
"Złoty się dziś umocnił. Przełamaliśmy dość istotne poziomy. Kursy euro-złotego i dolar-złotego spadły poniżej wsparć 4,20 i 2,80. Co ciekawe, stało się to przy braku silniejszej zwyżki euro-dolara" - powiedziała w rozmowie z PAP Joanna Pluta z TMS Brokers.
"Mieliśmy bardzo dobre dane o bilansie płatniczym. Dokładnie w momencie publikacji danych rozpoczął się zdecydowany ruch spadkowy euro-złotego, to pociągnęło umocnienie się złotego w stosunku do dolara. Złoty w ostatnim czasie nie reagował na krajowe dane, jest to miła niespodzianka. Mam wrażenie, że jest to po części wynikiem tego, że na rynku walutowym nie było konkretnego trendu. Nastroje były raczej neutralne. Inwestorzy zdecydowali się nieco wyprzedzić rynek globalny i umocnić złotego. Notowania walut regionu przebiegały dziś bardzo spokojnie, nie było wielkich ruchów" - dodała.
Deficyt w obrotach bieżących we wrześniu wyniósł 57 mln euro wobec nadwyżki 124 mln euro w sierpniu i wobec 290,1 mln euro deficytu oczekiwanego przez analityków - podał we wtorek NBP.
Zdaniem Pluty inwestorzy wstrzymają się z decyzjami do piątku, kiedy zostanie opublikowany szereg danych makroekonomicznych dotyczących m.in. PKB w regionie.
"Zmienność w środę i czwartek może być ograniczona ze względu na nieobecność inwestorów z Polski, choć jeśli pojawią się jakieś impulsy ze strony światowych giełd, to i tak się to odbije na złotym. Rynek walutowy nie ma przyporządkowania geograficznego, pracuje 7 dni w tygodniu. Będzie też jednak mało danych makroekonomicznych. Inwestorzy będą oczekiwać na piątkowe publikacje danych o PKB w regionie" - powiedziała.
W piątek zostanie podana informacja o PKB w III kwartale w m.in. w Niemczech, Francji oraz w całej strefie euro.
W Polsce GUS poda dane o inflacji w październiku, zaś NBP poda dane o podaży pieniądza.
KRAJOWY RYNEK FI BEZ ZASADNICZEGO TRENDU
"We wtorek kluczowym wydarzeniem była aukcja obligacji, jedna z największych w historii, jeśli chodzi o pojedynczy papier. Chyba zaspokoiło to popyt rynku. Dodatkowo rentowności były wyższe, niż szeroki rynek oczekiwał. To spowodowało delikatną podaż i sprzedawanie dłuższych papierów" - powiedział w rozmowie z PAP Maciej Kuczek, diler obligacji z Fortis Banku.
Ministerstwo Finansów sprzedało we wtorek obligacje OK0712 za 5.000,0 mln zł przy popycie 8.759,0 mln zł i średniej rentowności 5,028 proc.
"To wszystko są jednak ruchy niewielkie. Jesteśmy w wąskim przedziale od dłuższego czasu, nie ma zasadniczego trendu. Teraz trzeba poczekać, aż to zostanie przetrawione. Ceny są poniżej średniej z przetargu, wydaje się, że kiedy przyjdzie poniedziałek, kiedy nie będzie sprzedaży bonów skarbowych, wtedy ceny powinny sukcesywnie odbijać, przynajmniej na krótkim końcu krzywej" - dodał.
wtorek wtorek poniedziałek 16.40 8.55 15.55 EUR/PLN 4,1741 4,2059 4,2122 USD/PLN 2,7845 2,8086 2,8070 EUR/USD 1,4985 1,4998 1,5001 OK0112 4,92 4,95 4,94 PS0414 5,64 5,65 5,63 DS1019 6,13 6,20 6,12