Będzie nowelizacja ustawy blokującej podwyżki cen prądu. "Robimy krok do tyłu"
Minister energii po wizycie w Brukseli zapowiada pilną nowelizację ustawy blokującej podwyżki cen prądu. "Robimy krok do tyłu" - mówi RMF FM Krzysztof Tchórzewski i wyjaśnia, że zastrzeżenia Komisji Europejskiej budziły ograniczenia roli Urzędu Regulacji Energetyki.
Zmiany będą dotyczyć roli regulatora rynku energii. W rządowej ustawie prądowej URE nie miało nic do powiedzenia. Teraz trzeba będzie to zmienić.
Przyznałem się do tego, że za głęboko weszliśmy w uprawnienia URE poprzez wprowadzenie rozwiązań w tej ustawie i w tej dziedzinie robimy krok do tyłu - mówi Tchórzewski. Zobowiązaliśmy się, że wprowadzimy zmiany do końca marca - dodaje.
Rozmowy z Brukselą mają także opóźniać wprowadzenie rozporządzeń do ustawy prądowej, bo - jak tłumaczy minister energii - Komisja pyta o szczegółowe zapisy dotyczące rozliczeń między firmami i Funduszem Różnicy Cen.
Grzegorz Kwolek, Adam Zygiel
- - - - -
Nie doszło do przełomu w rozmowach Warszawy z Brukselą w sprawie ustawy obniżającej ceny prądu. Komisja Europejska chce jak najszybciej dalszych wyjaśnień - przekazała naszej korespondentce rzeczniczka Komisji Europejskiej po spotkaniu ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego z unijnym komisarzem Miguelem Canete.
Nie doszło do przełomu w rozmowach Warszawy z Brukselą w sprawie ustawy obniżającej ceny prądu. Komisja Europejska chce jak najszybciej dalszych wyjaśnień - przekazała naszej korespondentce rzeczniczka Komisji Europejskiej po spotkaniu ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego z unijnym komisarzem Miguelem Canete.
Komisarz chce informacji na temat poprawek do ustawy. Innymi słowy potwierdza się ocena prezesa Urzędu Regulacji Energetyki Macieja Bando, że konieczna jest nowelizacja tej ustawy. Prezes Bando mówił, że wymaga ona pilnych zmian, bo jest niejasna i nie pozwala na równoważenie interesów różnych stron.
Komisja Europejska czeka więc na te zmiany, aby ocenić czy ostateczna wersja ustawy o cenach prądu jest zgodna z unijnym prawem, czyli czy nie wiąże się z niedozwoloną pomocą państwa.
Według Ministerstwa Energii, KE "podziękowała za dotychczasową współpracę i zapewniła o swoim wsparciu dla Polski w celu osiągnięcia rozwiązania, które będzie satysfakcjonujące dla obu stron".
Ministerstwo zaznaczyło, że rozmowy na temat "mechanizmu stabilizacji detalicznych cen energii elektrycznej w Polsce" są prowadzone na poziomie politycznym i eksperckim już od początku roku. Celem szeregu spotkań było wypracowanie wspólnego stanowiska polskiego Ministerstwa Energii i Komisji Europejskiej, które pozwoli na ustabilizowanie cen energii elektrycznej przy jednoczesnym poszanowaniu prawa europejskiego w zakresie wspólnego rynku energii elektrycznej - podkreśliło ME.
Obowiązująca od 1 stycznia ustawa ws. cen prądu zakłada obniżenie akcyzy na energię elektryczną z 20 do 5 zł/MWh, obniżenie opłaty przejściowej dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej o 95 proc. i ustalenie poziomu cen i stawek opłat za przesył i dystrybucję energii na poziomie nie wyższym niż poziom z końca 2018 r. oraz cen energii na poziomie nie wyższym niż poziom z dnia 30 czerwca 2018 r. Przedsiębiorstwa, które z tego tytułu miałyby ponieść stratę otrzymają odpowiednie środki z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.
ME informowało wcześniej, że według resortu, rozwiązania te nie są pomocą publiczną, bo oddziałują na wszystkie podmioty na rynku energii elektrycznej, natomiast pomoc publiczną stanowią tylko instrumenty przynoszące korzyść wybranym kategoriom podmiotów.
Katarzyna Szymańska-Borginon, Adam Zygiel