Prof. L. Balcerowicz: podniesienie płacy minimalnej czy program 500 zł na dziecko mogą doprowadzić do rozwoju szarej strefy

Część propozycji nowego rządu może się przyczynić do wzrostu szarej strefy – ocenia prof. Leszek Balcerowicz, przewodniczący Rady FOR. Impulsem do jej rozwoju będzie podnoszenie płacy minimalnej, czyli kosztu dla pracodawcy, który skłoni niektórych do zatrudniania na czarno. Z kolei uzależnienie otrzymania wsparcia na dzieci od dochodów może skłaniać rodziców i opiekunów do ukrycia części dochodów.




– Każdy oczywiście chciałby więcej zarabiać, ale przedsiębiorstwa prywatne oceniają, ile pracownik może wnieść do danej firmy. Jeżeli on ma na razie niskie kwalifikacje, nie ma stażu, to niewiele może zrobić, w związku z tym płaca nie może być wysoka. Jeżeli się podbije wymaganą płacę, czyli płacę minimalną, to przedsiębiorstwa prywatne zatrudnią na szaro – prognozuje prof. Leszek Balcerowicz, przewodniczący Rady Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.




Według wyliczeń Forum Obywatelskiego Rozwoju w szarej strefie pracuje obecnie około 2 mln Polaków, co stanowi blisko 10 proc. ogółu osób zatrudnionych w naszym kraju. Tak duża skala zjawiska to efekt wysokiego opodatkowania pracy.




– Szczególnie dotyczy to osób o niższych zarobkach legalnych, niższych kwalifikacjach, stąd oczywistą propozycją jest obniżenie opodatkowania pracy. Ale żeby skompensować utratę dochodów budżetu, należałoby wyrównać stawki VAT. Takich propozycji jednak nie słyszymy – mówi Balcerowicz.
Newseria Biznes