Espelkamp. Niemieckie miasto uchodźców

Niemieckie miasteczko Espelkamp - mieszka tu 25 tysięcy imigrantów z ponad 60 krajów świata. Syryjczycy, Afgańczycy i uchodźcy z Iraku.



Claudia Armuth od lat opiekuje się przybyszami szukającymi w Niemczech schronienia.

- Wydaje mi się, że jesteśmy dobrze zorganizowani. Dziś już nie robimy tego na tak dużą skalę jak kiedyś, kiedy chodziło o przesiedleńców z Europy Wschodniej i Rosji. Już wtedy odniosłam wrażenie, że niemieckie władze nie przestraszyły się tej sytuacji – mówi Claudia.