Moda na wynajem krótkoterminowy jest ryzykowna

Krótkoterminowy wynajem mieszkań szybko zdobył popularność. Zamiast szukać pokoju w hotelu lub hostelu, coraz więcej biznesmenów i turystów wynajmuje mieszkanie na kilka dni. Konkurencyjna jest cena takiego rozwiązania. Jednak rynek może szybko ulec nasyceniu, a ceny zaczną spadać.

W Zakopanem, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu lub Trójmieście, do których co roku ciągną turyści, za nocleg trzeba zapłacić ok. 60-70 zł.
Wynajmując mieszkanie czteroosobowej rodzinie za 50 zł od osoby, zaledwie w tydzień, a pobyt zwykle nie trwa dłużej, można zarobić 1 400 zł.