Jaka odprawa przy zwolnieniu z pracy? Ustawa covidowa zmieniła zasady
Przedłużająca się sytuacja pandemiczna wymaga od ustawodawców nowych rozwiązań prawnych, które pomogą nam funkcjonować w rzeczywistości koronawirusa. Prawo pracy na całym świecie zmienia się dynamicznie i charakteryzuje się coraz większym poziomem złożoności. Redukcja zatrudnienia w czasie pandemii może wiązać się z dodatkowymi formalnościami – szczególnie jeżeli pracodawca skorzystał z dofinansowania na ochronę miejsc pracy w ramach tzw. tarcz antykryzysowych. W większości przypadków wyłączona została możliwość wypowiadania umów o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników – co najmniej w okresie otrzymywania takiego wsparcia.
Problemem, który obecnie budzi dużo emocji wśród prawników i praktyków prawa pracy, jest kwestia ograniczeń wysokości świadczeń na podstawie ustawy covidowej. Chodzi o ustawę z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach zapobiegania i zwalczania COVID-19 i innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Kontrowersje interpretacyjne i dość mocne spory budzi art. 15 – w którym chodzi o to, że w stanie zagrożenia epidemiologicznego stosuje się limit jeżeli chodzi o wysokość odpraw, odszkodowań lub innych świadczeń pieniężnych wypłacanych przez pracodawców w związku z rozwiązaniem umowy o pracę.
Problemem, który obecnie budzi dużo emocji wśród prawników i praktyków prawa pracy, jest kwestia ograniczeń wysokości świadczeń na podstawie ustawy covidowej. Chodzi o ustawę z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach zapobiegania i zwalczania COVID-19 i innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Kontrowersje interpretacyjne i dość mocne spory budzi art. 15 – w którym chodzi o to, że w stanie zagrożenia epidemiologicznego stosuje się limit jeżeli chodzi o wysokość odpraw, odszkodowań lub innych świadczeń pieniężnych wypłacanych przez pracodawców w związku z rozwiązaniem umowy o pracę.