Pandemia negatywnie wpłynęła na sytuację zawodową kobiet
9 proc. PKB, czyli równowartość 300 mld zł – tyle w ciągu dziewięciu lat może zyskać polska gospodarka, jeśli wzrośnie aktywność kobiet na rynku pracy – wynika z raportu firmy McKinsey & Company, która przeanalizowała sytuację kobiet na rynku pracy w siedmiu krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Dziś Polki – choć stanowią prawie 52 proc. populacji i 66 proc. absolwentów wyższych uczelni – stanowią tylko 45 proc. zatrudnionych. Co więcej, ten udział może się jeszcze zmniejszyć, bo pandemia COVID-19 dużą część kobiet skłoniła do rozważań o ograniczeniu aktywności zawodowej.
– Z naszych badań wynika, że w wyniku pandemii ok. 40 proc. kobiet rozważa ograniczenie wymiaru czasu pracy, zmianę pracy na mniej wymagającą, przejście na połowę etatu albo nawet całkowitą rezygnację z pracy. W przypadku matek dzieci poniżej 10. roku życia ten odsetek wynosi nawet 54 proc., a więc jest bardzo wysoki. Dla porównania w przypadku mężczyzn to zaledwie 25 proc. To oznacza, że pandemia negatywnie wpłynęła na sytuację zawodową kobiet i to właśnie one są bardziej narażone na jej skutki – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Marciniak, partner zarządzający McKinsey & Company w Polsce.
– Z naszych badań wynika, że w wyniku pandemii ok. 40 proc. kobiet rozważa ograniczenie wymiaru czasu pracy, zmianę pracy na mniej wymagającą, przejście na połowę etatu albo nawet całkowitą rezygnację z pracy. W przypadku matek dzieci poniżej 10. roku życia ten odsetek wynosi nawet 54 proc., a więc jest bardzo wysoki. Dla porównania w przypadku mężczyzn to zaledwie 25 proc. To oznacza, że pandemia negatywnie wpłynęła na sytuację zawodową kobiet i to właśnie one są bardziej narażone na jej skutki – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Marciniak, partner zarządzający McKinsey & Company w Polsce.