Handel emisjami zwiększy presję inflacyjną?
Obecnie utrzymujące się wysokie ceny uprawnień do emisji CO2 w dłuższej perspektywie mogą pośrednio wpłynąć na ceny energii. Nie będzie to wpływ bezpośredni – ponieważ nie ma bezpośredniego przełożenia aktualnej ceny uprawnień do emisji na ceny, w jakich przedsiębiorstwa energetyczne zakupiły rozliczane przez siebie uprawnienia. System ETS, czyli unijny system handlu uprawnieniami do emisji, zakłada jedynie konieczność umorzenia odpowiedniej liczby uprawnień – nie zaś kupowanie ich w momencie, w którym są one emitowane. Oznacza to, że przedsiębiorstwa energetyczne mogły zaopatrzyć się w niezbędną ilość uprawnień do emisji już w przeszłości i w tym momencie wykorzystywać takie uprawnienia, które były kupowane po dużo niższych cenach. W przyszłości może to poskutkować presją inflacyjną – przy czym ceny uprawnień nie byłyby w takiej sytuacji jedyną jej przyczyną. Bardzo znaczący wpływ miałyby na to ceny nośników energii.