Król streamingu musi zaproponować nowe usługi
Netflix jest obecnie jedną z najbardziej znanych firm dostarczających rozrywkę na świecie, oferującą usługi w ponad 190 krajach i posiadającą ponad 220 mln płatnych subskrybentów na koniec 2021 r.
Wraz ze wzrostem liczby abonentów, rosła sprzedaż i zyski firmy. W 2021 roku Netflix wygenerował nieco poniżej 30 mld USD rocznego przychodu. W trakcie trwania pandemii COVID-19 biznes firmy rozwijał się jak nigdy wcześniej, przychody wzrosły o 24% w 2020 roku i 18,8% w 2021 roku.
- Netflix ma za sobą kilkanaście genialnych miesięcy. Obowiązek pozostania w domu zwiększył popyt na różnego rodzaju produkty rozrywkowe, w tym usługi streamingowe, jednak wraz z ustępowaniem pandemii i zanikiem restrykcyjnych ograniczeń, ekspansja Netflixa zaczęła spowalniać – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Konkurencja na rynku jest też coraz większa, a przykładem bardzo dynamiczny rozwój Amazon Prime. Na niekorzyść Netflixa działa to, że jako platforma nie daje dostępu do innych usług.
Wraz ze wzrostem liczby abonentów, rosła sprzedaż i zyski firmy. W 2021 roku Netflix wygenerował nieco poniżej 30 mld USD rocznego przychodu. W trakcie trwania pandemii COVID-19 biznes firmy rozwijał się jak nigdy wcześniej, przychody wzrosły o 24% w 2020 roku i 18,8% w 2021 roku.
- Netflix ma za sobą kilkanaście genialnych miesięcy. Obowiązek pozostania w domu zwiększył popyt na różnego rodzaju produkty rozrywkowe, w tym usługi streamingowe, jednak wraz z ustępowaniem pandemii i zanikiem restrykcyjnych ograniczeń, ekspansja Netflixa zaczęła spowalniać – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Konkurencja na rynku jest też coraz większa, a przykładem bardzo dynamiczny rozwój Amazon Prime. Na niekorzyść Netflixa działa to, że jako platforma nie daje dostępu do innych usług.