Jak konflikt na Ukrainie wpłynie na rynki finansowe?
Ryzyko konfliktu na Ukrainie już wpłynęło na rynki kapitałowe – powodując załamanie rosyjskich akcji w końcówce ubiegłego roku oraz na początku 2022 r. W tym momencie rynek rosyjski odbija się z tego dołka – co traktowane jest jako sygnał świadczący o prawdziwości tezy mówiącej o tym, że do prawdziwego konfliktu zbrojnego na Ukrainie nie dojdzie. Nie można wykluczyć natomiast jakiejś formy konfliktu hybrydowego. Rosja nie ma żadnego interesu w tym, aby spowodować sankcje amerykańskie czy europejskie. Z drugiej strony, konflikt miałby poważne konsekwencje – przykładowo dla cen ropy, które już biją swoje wieloletnie rekordy. W sytuacji, gdy państwa rozwinięte walczą z najwyższą inflacją od dekad, jest to potencjalnie bardzo poważny problem. Należy jednak pamiętać o tym, że zima się skończy – a wraz z malejącym popytem na gaz ziemny, na wartości straci bardzo silna karta przetargowa, jaką mają w ręku Rosjanie.