Czy na stacjach paliw będą dominować ceny powyżej 8 zł za litr benzyny?
Cena ropy brent oscyluje w okolicach 100 USD za baryłkę. Od początku marca jej notowania podlegają bardzo dużym wahaniom – w ciągu pierwszych 8 dni wzrosła o 40%, osiągając w szczytowym momencie 140 USD, aby w kolejnych w pełni skorygować ruch wzrostowy.
Mamy do czynienia z nietypową sytuacją, odwrotną do tej z początków pandemii, a więc w okolicach marca 2020 r. Wtedy wahania cen ropy mieliśmy gigantyczne, a ropa potaniała ze względu na załamanie popytu.
- Teraz mamy sytuację odwrotną, ponieważ nastąpiło znaczne ograniczenie podaży – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Leściorz, ekspert CMC Markets. – Po nałożeniu sankcji na Rosję poszukiwanie szans na wzrost wydobycia może dotyczyć Iranu i Wenezueli. Pozostaje jeszcze także OPEC.
Mamy do czynienia z nietypową sytuacją, odwrotną do tej z początków pandemii, a więc w okolicach marca 2020 r. Wtedy wahania cen ropy mieliśmy gigantyczne, a ropa potaniała ze względu na załamanie popytu.
- Teraz mamy sytuację odwrotną, ponieważ nastąpiło znaczne ograniczenie podaży – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Leściorz, ekspert CMC Markets. – Po nałożeniu sankcji na Rosję poszukiwanie szans na wzrost wydobycia może dotyczyć Iranu i Wenezueli. Pozostaje jeszcze także OPEC.