Polacy na razie nie odczują skutków przykręcenia kurka przez Gazprom
Polskie gospodarstwa domowe w krótkiej perspektywie nie muszą się obawiać skutków przykręcenia kurka z gazem przez rosyjski Gazprom. Polska od dawna przygotowywała się bowiem na taki scenariusz, prowadząc politykę dywersyfikacji. Uruchomienie 1 października gazociągu Baltic Pipe ma umożliwić pełne uniezależnienie się od błękitnego surowca z Rosji, choć analitycy Banku Pekao zauważają, że nie mamy jeszcze zakontraktowanych dostaw, a chętnych na nowe źródła gazu będzie zapewne wielu, więc zimą nie są wcale wykluczone pewne ograniczenia dostaw. Surowiec z innych kierunków będzie także droższy.