Benzyna po 10 zł? Do tego jednak nie dojedziemy

Przez miesiąc ropa brent podrożała o 10% i na tym nie koniec. Według prognoz banku inwestycyjnego Goldman Sachs ropa podrożeje do 140 USD za baryłkę w II półroczu i taka jej cena będzie utrzymywać się w roku przyszłym. Zatem będzie o ok. 20 USD droższa.

Teoretycznie miało być inaczej. Nie spodziewano się, że powrócą ceny z marcowego rajdu ropy na światowych rynkach.

- Ropa naftowa teoretycznie dostała wszystko co było potrzebne, aby spadły jej ceny – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Spowolnienie gospodarcze w Chinach doprowadziło do zmniejszenia importu, Stany Zjednoczone zmniejszały strategiczne zapasy o 1 mln baryłek dziennie, a wysokie ceny obniżały popyt.

Rajd cenowy zakończy się, gdy dojdzie do faktycznej destrukcji popytu, a ta może się rozpocząć, gdy ropa będzie kosztować 160 USD za baryłkę.